Edukacja i nauka
Co ma Wrocław wspólnego z Mongolią?
Z pewnymi obawami niezwiązanymi z aurą, lecz nieznaną kulturą wyruszał do Mongolii w XIII wieku również Benedykt zwany Polakiem:
- Wrocławski franciszkanin dołączył do papieskiej misji kierowanej przez Jana di Piano Carpiniego - mówi historyk Beata Pinkiewicz-Gara. - Głównym zadaniem przedstawicieli ówczesnego władcy Kościoła było poznanie mongolskiego państwa, które stanowiło jedną z największych potęg politycznych Azji.
Kolejny raz wrocławianie i Polacy powrócą do dziejów Mongolii dopiero w XIX i XX wieku. Znaczącą rolę odegrali zesłańcy po powstaniu styczniowym. Fauną Bajkału zajmowali się Benedykt Dybowski i Wiktor Godlewski. Natomiast badania geologiczne w rejonie Bajkału prowadzili Aleksander Czekanowski i Jan Czerski. Podróżnik i ornitolog Władysław Molleson pracując jako nauczyciel w Troickosawsku, podejmował wyprawy na stepy mongolskie skąd sprowadzał okazy ptaków.
W dziejach kontaktów polsko-mongolskich nie brakuje również nieco bardziej współczesnych postaci związanych z Wrocławiem. To właśnie stąd pochodzi Stefan Cwojdziński - geolog, który badał tereny Mongolii. Tutaj doczekał swoich ostatnich dni Kamil Giżycki, który do Mongolii dostał się w wyniku ucieczki.
- W czasie I wojny światowej walczył w armii austriackiej i dostał się do rosyjskiej niewoli - opowiada Pinkiewicz-Gara. - Zesłano go na Syberię, gdzie walczył podczas rewolucji po stronie „białych”. Po przegranej udał się do północno-zachodniej Mongolii. Tutaj walczył w armii barona Ungerna, a potem kierował fabryką produkującą broń. Następnie, jako inżynier pracował dla Kolei Wschodnioindyjskiej. W 1923 r. powrócił do Polski. Po zakończeniu II wojny światowej zamieszkał we Wrocławiu, gdzie zasłynął, jako autor książek przyrodniczych dla młodzieży.
Studenci Michał Działowski, Jacek Afeltowicz i Łukasz Łasa dotrą do stolicy kraju kojarzonego z jurtami po niemal pięciu dniach podróży. W związku z pożarami lasów na razie pierwszy etap ich podróży nie ulegnie zmianom. Transport koleją transsyberyjską, którą z Moskwy dotrą do Ułan Bator, odbywa się bez zakłóceń.
Przed Michałem, Jackiem i Łukaszem spore wyzwanie. Polacy na przestrzeni wieków zasłużyli się mieszkańcom Mongolii. Dzięki zajęciom z języka angielskiego prowadzonych w ramach MONGOLIAng-u, którego głównym sponsorem jest wrocławska Wyższa Szkoła Bankowa, studenci chcą zainspirować najmłodsze pokolenie do pracy nad sobą i rozwoju. O wyprawie i przygotowaniach do niej można czytać na bieżąco na blogu: wyprawa-mongolia.blogspot.com .
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alertSonda
Czy obowiązujący od ponad miesiąca zakaz wstępu na wały powinien zostać zniesiony?
Oddanych głosów: 938
~ 2010-08-10
23:49:45
Odpowiedzia na pytanie co Wrocław ma wspólnego z Mongolią??
Popularne centrum handlowe jest ten nazywane przez nie których wrocławian.