Sport

Da się połączyć szaleństwo z taktyką? Da się. Damian Janikowski wygrywa przez TKO!

2021-03-21, Autor: Bartosz Królikowski

Najlepszy występ w karierze? Wysoce prawdopodobne! Damian Janikowski pokazał się z bardzo dobrej strony i na gali KSW 59 pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Brytyjczyka Jasona Radcliffe’a. To szósta wygrana w karierze wrocławianina.

Reklama

Dla Damiana Janikowskiego (5-3) był to powrót do klatki KSW po kilkumiesięcznej przerwie. Ostatni raz w akcji widzieliśmy go 10 października 2020 roku na gali KSW 55. Wrocławianin wypunktował tam niejednogłośną decyzją sędziów Szweda Andreasa „Bane” Gustafssona, zadając mu pierwszą porażkę w karierze. Tamta walka nie była w wykonaniu Polaka szczególnie dobra. We znaki dała mu się wciąż niedomagająca kondycja. Aczkolwiek po raz być może nawet i pierwszy w jego karierze w MMA, u Janikowskiego można było zaobserwować taktykę w działaniach. Nie rzucał się z furią na rywala, co naraża na nokaut, ani nie rzucał… rywalem, co jest może efektowną pozostałością po karierze zapaśnika, ale kosztuje mnóstwo sił. Wszystko to sprawiło, że ten pojedynek wrocławianina nie był może tak widowiskowy, ale nie o to chodziło. Chodziło o wygraną, o odkucie się po porażce z Szymonem Kołeckim. To się udało.

Medalista olimpijski w zapasach postawił pierwszy krok do odbudowy formy. Przyszedł zatem czas na kolejny, a wraz z nim do góry poszła poprzeczka. Jego rywal Jason Radcliffe (16-7) to bowiem doświadczony zawodnik, który wojował już m.in. dla Cage Warriors, Bellatora, czy KSW. Brytyjczyk bowiem na KSW 50 w Londynie pokonał na punkty polską legendę Antoniego Chmielewskiego. Ogólnie jednak jego największym atutem były piekielnie ciężkie pięści, które 13 z 16 rywali których pokonał Radcliffe, odprawiały do krainy snów już w pierwszej rundzie.

Janikowski miał świadomość siły ciosu Anglika i od początku walki starał się trzymać go na dystans. Używał do tego kopnięć w nogi, co ewidentnie działało, bowiem Radcliffe nie inicjował zbyt wielu ataków. Przez całą pierwszą rundę to Polak zadawał mu więcej obrażeń, trafiał większą liczbą ciosów, a jedyne co mu się nie udało to obalić rywala, choć próbował. Tak czy inaczej, runda otwarcia zdecydowanie należała do Polaka.

W drugiej z kolei na początku to Brytyjczyk zaczął wysyłać ostrzeżenia wrocławianinowi, wyprowadzając więcej ciosów, wykazując większą aktywność. Janikowski ewidentnie miał ochotę ruszyć z szarżą, zdarzyło mu się nawet taką zacząć, ale tym razem opanował się i szybko wrócił do planu. A ten prędzej czy później zakładał obalenie rywala. Trzeba Radcliffowi przyznać, że na nogach stał mocno, bowiem nawet taki zapaśnik jak Janikowski miał z nim kłopoty, ale w końcu Polak wyniósł go, grzmotnął o ziemię, a w konsekwencji przycisnął do siatki i zaszedł za plecy. Tam wrocławianin metodycznie rozbijał rywala ciosami, aż w końcu po którymś z kolei defensywa Brytyjczyka się załamała, a sędzia widząc jego bierność przerwał walkę.

To był zdecydowanie lepszy występ Janikowskiego niż ten ostatni i to z dużo mocniejszym rywalem. Wrocławianin w pierwszej rundzie umiejętnie kontrolował poczynania rywala, natomiast w drugiej zdał egzamin dojrzałości. Gdy Brytyjczyk zaczął walczyć agresywniej, Polak nie „podpalił” się i konsekwentnie egzekwował założenia taktyczne, co zawiodło go do wygranej. To nie było czyste szaleństwo, jak w pierwszych walkach Janikowskiego, to nie były szachy jak w poprzedniej walce z Gustafssonem. To było połączenie obu tych rzeczy i spokojnie można powiedzieć, że najlepsza walka wrocławianina w karierze. Okupiona złamanym palcem, którego tuż po zakończeniu starcia Polak sam sobie przed kamerą „naprostował”. No ale to już są uroki MMA.

Wynik walki:

Damian Janikowski (6-3) pok. Jasona Radcliffe’a (16-8) przez techniczny nokaut w drugiej rundzie

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1297