Sport
Echa meczu Impelu: Zadecydowały niuanse
Impel Wrocław przegrał w poniedziałek półfinałową rywalizację z Grot Budowlanymi Łódź. W pierwszym spotkaniu Impelki przegrały 1:3, a w rewanżu prowadziły 2:1 i były na najlepszej drodze do doprowadzenia do złotego seta. Niestety w końcówce czwartej partii pogubiły się i ostatecznie o złoto zagrają łodzianki.
Czytaj więcej - Finał Orlen Ligi nie dla Impelu.
- Łodzianki zachowały więcej spokoju. W tym przedostatnim secie grałyśmy trochę nerwowo, źle przyjmowałyśmy piłkę i chyba głównie to się przełożyło na porażkę w czwartm secie. Może to zbyt wielka ekscytacja tym, że byłyśmy tak blisko złotego seta nam przeszkodziła - zastanawia się zawodniczka Impelu Natalia Mędrzyk. - Chyba po prostu nie utrzymałyśmy tego wyniku w głowie - dodaje.
Gdyby Impel wygrał czwartą partię, doszłoby do dodatkowego tie-breaku, zwanym właśnie złotym setem. W fazie pucharowej play-off gra się tylko mecz i rewanż (a w przypadku równej ilości punktów meczowych ewentualnie dodatkową partię), co jest krytykowane jako mało sprawiedliwy system. - To wielka niewiadoma i loteria. Szkoda, że ta rywalizacja nie toczy się do trzech wygranych, mogłybyśmy grać choćby i następnego dnia - podkreśla Mędrzyk. - Zadecydowały niuanse i to Budowlane są w finale. Szkoda, że nie mamy jeszcze jednej szansy - mówi zawodniczka.
Impel przegrał czwartego seta, siatkarki Budowlanych zapewniły sobie miejsce w finale, ale rewanżowe spotkanie pozostawało wciąż nierozstrzygnięte. Tie-break miał wymiar czysto treningowy. - Oczywiście, był sens, żeby grać tego seta, bo mamy młode zawodniczki głodne gry, które nie miały wielu okazji do występów w tym sezonie. Gra w takim secie to duża rzecz dla nich - ocenia szkoleniowiec wrocławskiego zespołu Marek Solarewicz. Zaraz po meczu zespół Impelu zebrał się na środku parkietu, gdzie gdzie odbyła się dłuższa narada siatkarek, sztabu szkoleniowego i prezesa Jacka Grabowskiego. - Ja mówiłem niewiele, podziękowałem dziewczynom za grę - zdradził Marek Solarewicz. - A co mówił prezes? To już trzeba zapytać prezesa Grabowskiego - dodał z uśmiechem.
Wrocławianki będą walczyć o brązowe medale Orlen Ligi, a ich rywalkami będą siatkarki rzeszowskiego Developresu. Pierwszy mecz w czwartek w Rzeszowie, a rewanż odbędzie się sześć dni później.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Trwa zamieszanie wokół koszykarskiego Śląska. Maciej Zieliński nie jest już prezesem
5632 -
Na Euro przez Wrocław. Reprezentacja Polski znów zagra na Stadionie Wrocław!
3622 -
Administracja Śląska Wrocław zmienia siedzibę. Co dalej z Oporowską?
3307 -
To już koniec WKS-u po czesku. Vitezslav Lavicka nie jest już trenerem Śląska!
2186 -
Witamy w WKS-ie, Panie Magiera. Śląsk na przełomie rozdziałów
2139
Najczęściej komentowane
-
Bieg Firmowy 2021: już ponad 8 tys. zgłoszonych uczestników. Zapisy trwają!
0 -
Poland Business Run 2021. Zapisy na bieg ruszają już w maju
0 -
Koniec marzeń o finale. Koszykarski Śląsk po raz trzeci przegrywa z Zastalem i zagra o brąz
0 -
Podział punktów po walce do końca. Śląsk Wrocław remisuje w Zabrzu
0 -
Administracja Śląska Wrocław zmienia siedzibę. Co dalej z Oporowską?
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alertSonda
Jaką nazwę powinien nosić skwer przy Zakładzie Karnym przy ul. Kleczkowskiej?
Oddanych głosów: 742