Lewicowi działacze zbierają podpisy pod projektem ustawy "Ratujmy kobiety"

Komitet organizacyjny akcji Ratujmy Kobiety zebrał już ponad 10 tys. podpisów, a w skali kraju ich ilość przekracza 100 tys. To wystarczająco dużo, by Sejm zajął się projektem ustawy broniącej praw kobiet. Jak podkreślają działacze, w ubiegłym roku we Wrocławiu zebrano mniej podpisów, bo 8 tys. 

W niedzielę 24 września, o godz. 14, zostanie zorganizowane czytanie tekstów feministycznych przy pręgierzu na wrocławskim Rynku. A 3 października, o godz. 17, w rocznicę "czarnego protestu", w tym samym miejscu odbędzie się zbiórka podpisów pod projektem.

Poza tym działacze zbierają je codziennie w godz. 16.15-18.30, na rogu Oławskiej i Świdnickiej. Akcja "Ratujmy kobiety" potrwa do końca września.

W lokalną zbiórkę włączyło się wiele organizacji: Ogólnopolski Strajk Kobiet, Partia Razem, Partia Zieloni, Obywatele RP, KOD Wrocław, Stowarzyszenie Dolnośląski Kongres Kobiet, Wrocław dla Demokracji, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Inicjatywa Polska.

Postulaty nowej ustawy 

1. Wprowadzenie przedmiotu „Przygotowanie do życia w rodzinie i społeczeństwie” dla klas 0-3
2. Uporządkowanie kwestii dostępu nastolatek powyżej 15 roku życia do lekarza, zagwarantowanie dziewczętom prawa do decydowania o sobie
umieszczenie aborcji w koszyku świadczeń gwarantowanych
3. Punkty informacyjne i poradnicze prowadzone przez samorządy w ramach Samorządowych Programów Zdrowia Reprodukcyjnego – w ich ramach darmowy dostęp do środków antykoncepcyjnych
4. Zakaz manifestowania w odległości 100 m od szpitali i szkół plus kary za sianie zgorszenia banerami
5. Zakaz wprowadzania w błąd ws. reprodukcyjnych w internecie i poza nim
6. Prawnokarną ochronę działaczek i organizacji przed przemocą i wandalizmem
7. Zniesienie recept na antykoncepcję awaryjną (ellaOne)

Więcej o akcji: http://ratujmykobiety.org.pl/