Na skrzyżowaniu śmierci zbudują rondo. Kierowcy czekali na nie kilka lat

Skrzyżowanie drogi krajowej nr 5 oraz drogi powiatowej w kierunku Świdnicy nazywane jest "skrzyżowaniem śmierci" i uchodzi za jedno z najniebezpieczniejszych na Dolnym Śląsku. Od wielu lat dochodzi tutaj do częstych kolizji drogowych i wypadków, niestety również śmiertelnych. Nie trzeba sięgać pamięcią daleko - w ubiegłym roku w listopadzie zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Trzy osoby zostały ranne, niestety jedna zginęła. W 2022 roku zginął tam 79-letni pasażer osobówki. 

Już kilka lat temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała podjęcie działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa na feralnym skrzyżowaniu i budowę w jego miejscu ronda. Wielokrotnie zabiegali o to lokalni samorządowcy oraz mieszkańcy, którzy jednak za każdym razem otrzymywali odpowiedź, że możliwość rozpoczęcia przebudowy będzie uzależniona od pozyskania środków finansowych. Ta w końcu się pojawiła. Prace mają zostać wykonane w terminie 18 miesięcy od daty podpisania umowy, zatem rondo będzie gotowe najprawdopodobniej pod koniec 2025 roku.

Inwestycja obejmie przede wszystkim przebudowę skrzyżowania zwykłego na rondo czterowlotowe z jednym bypassem w kierunku Wrocławia. Rondo będzie posiadało oświetlenie drogowe. Dodatkowo zostanie wybudowane odwodnienie drogi wraz z kanalizacją deszczową oraz wykonane zostaną urządzenia ochrony środowiska.