Sport

Nowa odsłona siatkarskiej Gwardii. Klub otwiera nowy rodział i... zmienia logo

2019-08-10, Autor: prochu

Siatkarska Gwardia wchodzi w nową epokę z poważnymi planami na przyszłość. Pierwszoligowy klub zaczął od odświeżenia swojego logo. - To połączenie tradycyjnych barw, trzech gwiazd symbolizujących mistrzowskie tytuły oraz nowej jakości w tak utytułowanym klubie - mówi Łukasz Tobys, prezes klubu.

Reklama

Tak prezentuje się nowe logo Gwardii Wrocław.

"Nowa Odsłona Gwardii" to inicjatywa Kajetana Maćkowiaka i Łukasza Tobysa, których korzenie są mocno powiązane z wrocławską siatkówką. Kajetan to syn kapitana Gwardzistów z lat 70-tych, Kazimierza Maćkowiaka oraz chrześniak Lecha Łasko (złotego medalisty olimpijskiego z kadry Huberta Wagnera i byłego zawodnika Gwardii). Razem z Łukaszem, byłym zawodnikiem klubu, pomógł Gwardii w kluczowym momencie, dzięki czemu siatkówka we Wrocławiu nadal może funkcjonować.

- Gwardię znam od zawsze, bo pochodzę ze sportowej rodziny. O sytuacji dowiedziałem się dzięki Łukaszowi Tobysowi. Chcieliśmy pomóc klubowi, który znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, więc razem stworzyliśmy plan działania i szybko wprowadziliśmy go w życie. Gwardia ma swoją historię i szkoda byłoby, żeby tyle lat sportowych sukcesów z dnia na dzień zostało przekreślonych. Przez ostatnie lata Gwardię tworzyło kilka osób, które miały ciekawe pomysły i wizję, ale niekoniecznie narzędzia. Teraz razem postaramy się, żeby siatkówka we Wrocławiu wróciła na wysoki poziom - mówi Maćkowiak, który jest także założycielem giełdy kryptowalut CoinDeal.

Sekcja siatkarska Gwardii funkcjonuje już od 1948 roku. Ponad 70 lat później, po udanym powrocie na pierwszoligowy poziom, Gwardia Wrocław robi duży krok naprzód. Nowa struktura zarządzania i zupełnie inna jakość działań w przestrzeni wrocławskiego sportu - to wszystko wedle zapewnień klubu ma charakteryzować męską siatkówkę we Wrocławiu.

CZYTAJ TAKŻE --> MARCEL GROMADOWSKI I KACPER WNUK SIŁĄ ATAKU GWARDII WROCŁAW

- Szykujemy wiele niespodzianek. Kibice poznali już cały zespół pierwszoligowców. Co więcej, przed nami otwiera się też szansa gry w hali Orbita, dzięki wsparciu miasta Wrocław, do której chcemy ściągnąć jak najwięcej kibiców. Zmieniliśmy również siedzibę naszego klubu - dodaje Tobys. Po tym, jak klub musiał opuścić legendarną Krupniczą, siedziba przeniosła się na plac Solny, a siatkarze trenują w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim.

Męska sekcja siatkówki jest teraz własnością nowej spółki o nazwie Gwardia Wrocław, a od 29 lipca zespół Gwardii przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. Na początku siatkarze trenują głównie korzystając z bogatej oferty sportowej wrocławskiego Aquaparku, by zbudować odpowiednią motorykę i siłę. Jest również dużo wypraw w teren, których zwolennikiem jest trener Krzysztof Janczak. Dzięki wsparciu miasta i sponsorów, klub może liczyć na najlepsze wsparcie w walce o powrót na szczyt.

- Drużyna Gwardii to połączenie doświadczenia z młodzieńczą fantazją i ochotą do gry. Na pewno cieszę się z tego, jak zbudowany jest zespół, a na treningach siatkarze pokazują, że Gwardia będzie zespołem, któremu nie będzie można odmówić woli walki. Chcemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Pokażemy, że we Wrocławiu jest drużyna prezentująca dobrą siatkówkę - podkreśla trener Gwardii.

Pierwszy mecz nowego sezonu wrocławianie rozegrają 14 września w Jaworznie w miejscowym MCKiS-em.

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy ulica Szczytnicka powinna być deptakiem?



Oddanych głosów: 5487