Wiadomości
Poseł PO: zbudujmy we Wrocławiu skwer sportów miejskich
Street spot we Wrocławiu to inicjatywa członków stowarzyszenia BDS, którzy wpadli na pomysł stworzenia w naszym mieście wielofunkcyjnej przestrzeni, która łączyłaby w sobie różne formy sportu, sztuki i rozrywki. Do poparcia tej idei namówili posła PO Michała Jarosa.
- O tym, że dobrze zintegrowani i aktywni mieszkańcy to najważniejszy element miasta, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Wrocławianie z pewnością tacy są. Jednak mało jest u nas miejsc, w których mogliby wymieniać się doświadczeniami czy wspólnie rozwijać swoje zainteresowania - podkreśla Michał Jaros.
Wrocławska idea wzorowana jest na sukcesie warszawskiego Skweru w Pawilonie. Stołeczny street spot powstał w 2010 roku i od razu zyskał sympatię mieszkańców. To miejsce dla wszelkiego rodzaju aktywności miejskiej - tańca ulicznego, deskorolki, parkouru, ale także sportu i kultury.
W Pawilonie organizowane są pokazy filmów, treningi tancerzy breakdance, wystawy fotografii, wykłady ekspertów czy konkursy szachowe. Warszawiacy mogą korzystać z boisk, toru zręcznościowego, miejscówki deskorolkowej, siłowni w plenerze, a nawet autorskiego toru sankorolkowego.
- Myślę, że taka inicjatywa świetnie sprawdziłaby się także u nas. Wrocławianie nie raz już pokazali, że mają się czym pochwalić. Władze miasta powinny więc stworzyć im odpowiednie warunki do pokazywania swoich umiejętności - dodaje Michał Jaros.
Jak tłumaczy poseł PO, wrocławski street spot mógłby być nie tylko miejscem spotkań hobbystów.
- Byłaby to też doskonała okazja, do przełamania lodów między pokoleniami, sprowokowania ich do dialogu i wspólnego działania. Nic przecież nie łączy tak ludzi jak wspólna pasja - tłumaczy Jaros.
Poseł zapowiada, że po powrocie z posiedzenia Sejmu wyśle w tej sprawie pismo do prezydenta Dutkiewicza.
A Wy co myślicie o tej inicjatywie? Wrocławiowi przydałby się street spot? Zapraszamy do dyskusji.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44755 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24773 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24488 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19285 -
Gotowe życzenia wielkanocne - naprawdę fajne! Na wesoło, dla przyjaciół, ma messenger, sms [WIELKANOC 2024]
15097
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Krasnal Adamu 2013-02-08
10:34:45
Zalążek czegoś takiego praktycznie istniał na pl. Wolności, zanim go rozkopano, by rozpocząć zabudowę. A gdzie teraz znaleźć lepsze miejsce?
~wrrrrr 2013-02-08
14:39:50
hoho fajny pomysł, szkoda że w magistracie aktualnie zajmują się sprawami sądowymi prezydencika, na resztę pieniędzy ani czasu nie ma!
~jar_007 2013-02-08
22:45:03
Najlepsze byłoby miejsce z jakąś górką i blisko centrum, bo nie ukrywajmy tacy ludzie lubią się pokazać. Może ta koło muzeum narodowego - bastion ceglarski? niedawno cos tam robili, ale bardzo nieudolnie. Nie wiem komu to ma służyć, zwłaszcza ten placyk wysypany żwirkiem?
~benek 2013-02-10
04:39:02
Jaja sobie robią ? Miasto wywaliło już kasę na Skyte Park na p.Wolności i 2 mln na Skyte Park na Wejherowskiej, Tymczasem dla 50-100 000 wrocławskich rowerzystów chcących dojeżdżać np do pracy rowerem zamiast korkować miasto autem w zeszłym roku przeznaczono tylko 1,7 mln, a po wielkich protestach dołożono tylko 0,5 mln zł.