Służby miejskie i taksówkarze za pomocą ściąg będą pomagać obcokrajowcom

Ściągi z języka angielskiego dla służb miejskich to pomysł jednej z szkół języka angielskiego. Po konsultacjach z Biurem Promocji Miasta powstały dwie ściągi: dla strażników miejskich i kierowców MPK.

– Słyszeliśmy także, że podobna pomoc przydałaby się wrocławskim taksówkarzom, zaproponowaliśmy wiec współpracę Taxi Radio Serc oraz korporacji MPT 919 – mówi Agnieszka Kołodziejczyk, dyrektor ds. edukacji i rozwoju Centrum Językowego ProLearning.

W ściągach znalazł się słowniczek z prostymi frazami, główne liczebniki oraz najważniejsze dla turystów miejsca, a także najpotrzebniejsze sformułowania. Dobierając zwroty lektorzy wzięli pod uwagę specyfikę pracy każdej z tych trzech grup zawodowych.

I tak, w ściądze dla straży miejskiej znalazły się zdania: „Proszę zaparkować po drugiej stronie ulicy”. „Ten parking jest płatny”, w tej przeznaczonej dla MPK: „Musi się pan/pani przesiąść”, „Nie, niestety nie jadę do centrum”, a w ściągawce dla taksówkarzy: „Kurs będzie trwał około ... minut”, „Może Pani/Pan zapłacić kartą”. We wszystkich pomocach są też zwroty związane z nagłymi wypadkami.

Czy ściągi maja być złotym środkiem na braki językowe?

– Mamy świadomość, że rozdanie pomocy nie sprawi, że nagle jej użytkownicy będą płynnie mówić po angielsku. Z doświadczenia wiemy jednak, że taka ściąga może pomóc. Najczęstszym kłopotem dla osoby, która dopiero uczy się języka lub nie korzysta z niego często jest stres, co z kolei jest powodem trudności w znalezieniu odpowiedniego słowa, czasem takiego, które doskonale znamy – mówi Agnieszka Kołodziejczyk.

– Mając przy sobie taką ściągawkę strażnicy, kierowcy MPK czy taksówkarze będą mogli poczuć się pewniej – dodaje Agnieszka Kołodziejczyk.