Sport

TBL: Doskonały start koszykarzy Śląska

2012-04-23, Autor: Piotr Kolisko
Podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia nie pozostawili złudzeń zespołowi Trefla Sopot wygrywając w pierwszym spotkaniu fazy play-off 86:78. Dla zespołu Śląska było to już drugie wyjazdowe zwycięstwo nad drużyną Karlisa Muiznieksa w tym sezonie.

Reklama

Gracze Śląska Wrocław sprawili największą niespodziankę pierwszych spotkań rundy play-off pokonując w wyjazdowym meczu Trefl Sopot 86:78.


Wrocławianie od początku spotkania narzucili drużynie Karlisa Muiznieksa swój styl gry, zgoła odmienny od tego, który do tej pory prezentowali w rozegranych w sezonie zasadniczym meczach z drużyną z Sopotu. Śląsk grał szybko i konsekwentnie, uruchamiając kontrataki lub doskonale dzieląc się piłka w ataku pozycyjnym.




Wrocławianie okazali się dobrze dysponowani w rzutach dystansowych co znalazło obraz w wyniku drugiej kwarty, którą gracze WKS-u zwyciężyli 29:17. Kolejno za trzy trafiali Robert Skibniewski, Slavisa Bogavac jak i środkowy wrocławskiego zespołu Aleksandar Mladenović, który do czasu meczu z Treflem nie trafił w sezonie regularnym ani jednego rzutu z dalekiego dystansu.




Doskonałe zawody rozgrywał popularny "Skiba", który już w połowie spotkania miał na swoim koncie 8 asyst. Swoją obecność na parkiecie zapisał również powracający po kontuzji Adam Wójcik, który całe spotkanie zakończył z dorobkiem 11 punktów.

 

Tak o rywalizacji z Treflem oraz o szybkiej grze swojego zespołu mówił po meczu najbardziej utytułowany gracz Śląska:




– Jeśli nadarzają się takie sytuacje do szybkiego ataku nie można zwalniać, tylko należy to wykorzystać i grać szybciej. Teraz jako zespół „dotarliśmy się” dużo lepiej, każdy ufa sobie i w obronie i w ataku. Każdy zawodnik wie jaka rola do niego należy i próbujemy to wykorzystywać. W naszej drużynie siła tkwi w zespole, nie mamy jakichś super indywidualności jak Trefl, więc tylko jako zespół możemy wygrywać  – podsumował popularny "Oława"




Trzecia odsłona spotkania przypominał scenariuszem początek pojedynku gdyż gracze Miodraga Rajkovica rozpoczęli od trzech kolejnych trafień. To zmobilizowało graczy Trefla, którzy celnymi rzutami zniwelowali przewagę Śląska do 10 punktów. W ostatniej kwarcie po rzutach Adama WaczyńskiegoŁukasza Wiśniewskiego drużyna z Sopotu zbliżyła się do WKS-u na 2 punkty, jednak celny rzut Adama Wójcika pozwolił utrzymać prowadzenie zespołowi z Dolnego Śląska. Kolejne minuty  przyniosły "trenerskie szachy" a szkoleniowcy wykorzystali aż pięć przerw na żądanie.



Lepiej z zadań na boisku wywiązywali się podopieczni Miodraga Rajkovicia, którzy po faulach sopockich zawodników pewnie wykorzystywali rzuty wolne. Ostatecznie Śląsk zwyciężył Trefl Sopot 86:78. Co ciekawe gracze WKS-u zdominowali grę na tablicach zbierając aż 38 piłek przy tylko 28 zbiórkach gości. 

 

 

Swojego zadowolenia z wyniku spotkania nie krył po jego zakończeniu szkoleniowiec Śląska:

 



–  Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy nasze szyki obronne pod grę ofensywną sopocian. Dzisiaj zadziała ona niemal perfekcyjnie. Szczególnie jestem zadowolony z postawy młodych rezerwowych, każdy z nich swym wejściem wnosił wiele pozytywów w grę całej drużyny  – powiedział Miodrag Rajković

 


Zwycięstwo drużyny z Wrocławia nad wyżej notowanym rywalem nakazuje spodziewać się kolejnych zwycięstw, jednak przed skrajnym optymizmem przestrzegał najlepszy zawodnik spotkania, Robert Skibniewski:



–  Z jednej strony cieszymy się ze zwycięstwa, z drugiej strony trzeba szybko o nim zapomnieć, gdyż rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Przyjechaliśmy tutaj się sprawdzić, jesteśmy rozstawieni z siódmego miejsca i gramy dla siebie i kibiców. Chcemy sprawdzić czy zasługujemy na grę w tych play-off  – podsumował rozgrywający Śląska



Kolejny mecz zostanie rozegrany już w najbliższą środę o godzinie 18.30 w Ergo Arenie w Sopocie.




Trefl Sopot - Śląsk Wrocław 78:86 (19:20, 17:29, 22:19, 20:18)


Trefl: Filip Dylewicz 20, John Turek 18, Adam Waczyński 15, Łukasz Koszarek 12, Łukasz Wiśniewski 9, Vonteego Cummings 4, Marcin Stefański 0, Jermaine Mallett 0, Saulius Kuzminskas 0

Śląsk: Robert Skibniewski 20, Aleksandar Mladenovic 18, Slavisa Bogavac 17, Paul Graham 13, Adam Wójcik 11, Paweł Buczak 3, Piotr Niedźwiedzki 2, Kacper Sęk 2, Bartosz Bochno 0, Bartosz Diduszko 0

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1324