Sport
To był mecz na wybieganie się
To był pożyteczny sparing, ale najważniejsze, że wszyscy zakończyli go w zdrowiu - komentuje Marek Wasiluk.
W meczu chińskim Changchun Yatai kończącym zgrupowanie na Cyprze szansę pokazania się dostali gracze, który w poprzednich grach kontrolnych mniej przebywali na boisku. Wśród nich był Krzysztof Wołczek. Doświadczony obrońca Śląska po spotkaniu komentował: - Przed meczem trener podkreślał, że najważniejsze będzie dobre wybieganie się i tak też się stało. Większość z nas rozegrała pełne 90 minut, a na tydzień przed startem ligi to bardzo ważne. Jak na panujące dzisiaj warunki to moim zdaniem zaprezentowaliśmy się pozytywnie. Nie straciliśmy bramki, chyba po raz pierwszy w tym okresie przygotowawczym. Próbowaliśmy takiego sposobu grania, jaki od dłuższego czasu ćwiczymy podczas treningów.
Cały mecz na środku obrony rozegrał Marek Wasiluk. - To był typowy mecz na wybieganie z ciekawym, egzotycznym rywalem. Wiatr niestety uniemożliwiał lepsze granie, ale mimo to udało nam się stworzyć kilka dobrych okazji strzeleckich - opowiadał po ostatnim gwizdku rosły defensor. Dalej dodał: - W obronie też nie dopuściliśmy do zagrożenia ze strony Chińczyków. To był pożyteczny sparing, ale najważniejsze, że wszyscy zakończyli go w zdrowiu. Teraz wracamy do Wrocławia i skupiamy się na jak najlepszym przygotowaniu do pierwszego meczu ligowego.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert