Pozytywna decyzja w sprawie obwodnicy Leśnicy. Przetarg po wakacjach?

Przypomnijmy, w marcu donosiliśmy, że bunt mieszkańców Jerzmanowa wstrzymuje ogłoszenie przetargu na budowę obwodnicy Leśnicy. Na początku stycznia oprotestowali oni tę inwestycję i złożyli do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wniosek o wydanie negatywnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Do RDOŚ wpłynęły też protesty mieszkańców sąsiednich terenów, przez które ma przechodzić obwodnica.

Wydanie decyzji środowiskowej znacznie się opóźniło - pierwotnie miało to się stać pod koniec kwietnia. Urzędnicy z RDOŚ poinformowali jednak, że ze względu na skomplikowany charakter sprawy, a także konieczność rozpatrzenia uwag i wniosków zebranych w trakcie udziału społeczeństwa, został wyznaczony nowy termin wydania decyzji.

W końcu, 22 maja, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wydał pozytywną decyzję środowiskową w sprawie tej inwestycji.  Od momentu ogłoszenia decyzji, przez 28 dni można się od niej odwołać. Po tym czasie stanie się ona prawomocna.

Oznacza to, że najwcześniej w wakacje (o ile ewentualne zażalenia na decyzję RDOŚ nie zostaną uwzględnione) Wrocławskie Inwestycje będą mogły ogłosić przetarg na budowę obwodnicy Leśnicy. Dodając do tego czas niezbędny na jego rozstrzygnięcie, podpisanie umowy, a także ewentualne odwołania, niewykluczone, że sama inwestycja wystartuje dopiero w przyszłym roku.

Obwodnica Leśnicy, czyli połączenie ulicy Średzkiej z Graniczną ma mieć łącznie ponad 7 kilometrów długości, jeden węzeł drogowy, 2 ronda i 5 skrzyżowań. Będzie ona drogą jednojezdniową dwukierunkową. W jej ramach pojawi się także most nad Bystrzycą, wiadukt nad bocznicą kolejową do portu lotniczego, wiadukt nad aleją Stabłowicką, a także przejścia dla zwierząt.

Urzędnicy tłumaczą, że obwodnica Leśnicy będzie budowana przede wszystkim z myślą o tranzycie. Kierowcy jadący w kierunku Wrocławia od strony Środy Śląskiej (drogą krajową 94) z ulicy Średzkiej wjadą na obwodnicę, którą dojadą do Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (węzeł Lotnisko), a stamtąd pojadą albo w kierunku autostrady A4, albo w stronę Warszawy. Dzięki temu ciężarówki w ogóle mają nie wjeżdżać do Wrocławia.

- To połączenie poprawi komfort życia mieszkańców Leśnicy i pozwoli rozpocząć rewitalizację tych terenów. Ulica Średzka stanie się drogą lokalną - wyjaśnia Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki we wrocławskim magistracie.

Znane są już także szacunkowe koszty całego przedsięwzięcia. Wszystkie roboty drogowe pochłoną ponad 213 mln złotych. Do tego trzeba doliczyć 21,5 mln złotych potrzebnych na wykup nieruchomości.  Inwestycja jest przewidziana na 2 sezony budowlane. Pierwotnie miała być gotowa w połowie 2015 roku, ale protesty mogą znacząco opóźnić termin oddania drogi do użytku.