Sport

Derby dla Forzy. Wrocławianie wygrywają z ŚKPR-em po zaciętym meczu [RELACJA]

2019-03-19, Autor: prochu

Kibice, którzy pojawili się w hali wrocławskiej AWF nie mieli powodów do narzekań. Forza Wrocław pokonała ŚKPR Świdnica 32:30, a sam mecz dostarczył wielu emocji - tych pozytywnych, jak również negatywnych.

Reklama

Przed niedzielnymi derbami duet trenerski Forzy Wrocław postanowił dokonać dwóch zmian w składzie swojego zespołu. W szesnastoosobowym gronie zawodników zabrakło miejsca dla Piotra Massopusta i zmagającego się z urazem Piotra Lewalskiego, których zastąpili Daniel Tkaczyk oraz Wiktor Misiurka. Po raz kolejny szansę występu na pierwszoligowych parkietach otrzymał niespełna osiemnastoletni Tomasz Kołodziejczyk.

Chociaż zespół ŚKPR-u Świdnica zajmuje w tabeli I ligi mężczyzn gr. B przedostatnie miejsce, to zawodnicy Forzy Wrocław nie mogli liczyć na łatwą przeprawę w niedzielnym spotkaniu. I tak też było, bo wrocławscy szczypiorniści zdołali zbudować sobie pięciobramkową przewagę dopiero w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy. Podobać mogła się zwłaszcza gra skrzydłowego Forzy Wrocław - Bartosza Markiewicza, który zdobył przed przerwą aż dziesięć z dziewiętnastu bramek swojego zespołu.

- To był bardzo trudny mecz, bo ŚKPR Świdnica bardzo potrzebował punktów, by minąć w tabeli zespół z Zielonej Góry. Wiedzieliśmy, że będą się bić o każdą piłkę i tak też było. Mogę powiedzieć, że zagraliśmy nasze najlepsze spotkanie w ostatnim czasie. Zagraliśmy konsekwentnie - rozrzucaliśmy piłkę od lewej do prawej strony, co poskutkowało tak dobrym wynikiem bramkowym Bartka Markiewicza - komentuje Marcin Palica, trener Forzy Wrocław.

W drugiej części spotkania zawodnicy prowadzeni przez Grzegorza Garbacza nie zamierzali odpuszczać i kwadrans przed końcem meczu zbliżyli się do Forzy Wrocław na dwa trafienia. Podopieczni braci Paliców nie pozwolili jednak rywalom na więcej, a duża w tym zasługa Bartłomieja Koprowskiego, który rozegrał swój najlepszy mecz od przyjścia do wrocławskiego klubu i ośmiokrotnie pokonał bramkarzy ŚKPR-u Świdnica.

W samej końcówce spotkania nie brakowało negatywnych emocji. W 54. minucie czerwoną kartkę za faul otrzymał Daniel Tkaczyk, a kilka akcji później za niecenzuralne zwracanie się do sędziego niebieski kartonik powędrował do obrotowego ŚKPR-u Świdnica - Konrada Cegłowskiego. Ostatecznie Forza Wrocław pokonała lokalnego rywala 32:30 i jest już niemal pewna utrzymania na tym szczeblu rozgrywek.

- Cieszymy się z trzech punktów, bo przerwały one naszą złą passę i praktycznie zapewniły nam utrzymanie na zapleczu PGNiG Superligi Mężczyzn. Nadal mamy szansę na zrealizowanie kolejnego z celów, czyli znalezienia się w gronie pięciu czołowych zespołów rozgrywek. Pozostały nam jeszcze cztery mecze do rozegrania, więc wszystko jest w naszych rękach - zaznacza Marcin Palica, trener Forzy Wrocław.

Teraz przed wrocławskimi szczypiornistami dwa tygodnie przerwy, bo zaplanowane na osiemnastą kolejkę spotkanie z Grunwaldem Poznań zostało rozegrane przed tygodniem. Następny mecz Forzy Wrocław odbędzie się w sobotę, 30 marca, o godzinie 16, a rywalem wrocławskich szczypiornistów będzie Ostrovia Ostrów Wlkp.

Forza Wrocław - ŚKPR Świdnica 32:30 (19:14)
Forza: Antosik 1, Galle - Markiewicz 13, Koprowski 8, Burzyński 3, Misiurka 2, Tkaczyk 1, Palica 1, Herudziński 1, Borszowski 1, Wiewiórski 1, Kołodziejczyk 0, Urbańczak 0, Bieżyński 0.
ŚKPR: Olichwer, Jabłoński - Cegłowski 8, Starosta 5, Żubrowski 5, Daszczenko 5, Wychowaniec 3, Chmiel 3, Makowiejew 1, Pęczar 0, Etel 0, Borowski 0.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1326