Jeszcze tylko 5 dni sprzedaży miesięcznych z papieru

Ja wyrobiłem sobie UrbanCard na samiutkim początku. Jestem bardzo zadowolony. Kupiłem sobie bilet 5 miesięczny za 185 zł i w niespełna 3 miesiące przy założeniu, że kasuję bilety jednorazowe wykorzystałem już 371,20 zł na przejazdy, a do końca ważności biletu pozostało mi 67 dni. WNIOSEK: zapłaciłem za 5 miesięczny bilet, z czego 5 tygodni płaciłem za przejazdy a dalej jeżdżę gratis. Miałem raz kontrolę i najfajniejsze w tym było, że nie musiałem wyjmować karty z portfela, wystarczyło zbliżyć czytnik i już było wiadomo, że mam wazny bilecik.

Teraz marzy mi się wprowadzenie kolejnej nowinki w postaci biletów rocznych tzw. abonamentowych. Działąjących na zasadzie umowy z upoważnieniem do comiesięcznego obciążania karty kredytowej lub rachunku ROR w drodze polecenia zapłaty. Ceny takich biletów powinny być jeszcze atrakcyjniejsze a przede wszystkim przywilejować osoby, które systematycznie każdego dnia korzystają z komunikacji.

Cóż..Od września czekamy na Urban i coś doczekać się nie możemy...