Piłkarze Ślęzy tylko zremisowali z Piastem Żmigród

Wraz z pierwszym gwizdkiem Ślęza zaatakowała z dużym impetem i już w 1. minucie była bliska objęcia prowadzenia, lecz niestety Hubert Muszyński strzelił mocno, ale obok słupka. Po okresie naporu wrocławian gra się wyrównała i coraz częściej atakowali też przyjezdni. W 11. minucie piłka po strzale Grzegorza Mazurka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów 1KS-u i wylądowała się w rękach Piotra Zabielskiego. W 15. minucie żółto-czerwonym dopisało szczęście, bowiem kończący strzałem głową akcję gości, Cezary Kępczyński trafił w poprzeczkę. Oba zespoły próbowały też uderzać z dystansu, lecz były to próby kiepskiej jakości.

W drugiej połowie także brakowało składnych akcji, za to dużo było przepychanek w środkowej strefie boiska. W 58. minucie Szymon Lewkot strzelił zbyt lekko, by sprawić jakiekolwiek kłopoty interweniującemu Mateuszowi Filipiakowi. Po chwili goście przeprowadzili świetną kontrę, ale świetnie interweniował zawodnik 1KS-u, Tomasz Dyr.

Końcówka meczu należała do wrocławian, którzy mięli dwie piłki meczowe. W 82. minucie Adrian Niewiadomski miał wymarzoną okazję do strzelenia gola, lecz nieatakowany przez nikogo, z bliska uderzył wprost w bramkarza. Z kolei w doliczonym czasie Szymon Tragarz ograł obrońcę i niestety też posłał piłkę wprost do stojącego na środku bramki Filipiaka.

- Ciężko powiedzieć czy to był dobry mecz czy zły. Z jednej strony z boiska wydawało się, że w pełni go kontrolujemy. Grało nam się dosyć dobrze, stwarzaliśmy sobie sytuacje, lecz nie potrafiliśmy ich zamienić na bramki. Z drugiej zaś moim zdaniem można ten remis uznać jako taką małą porażkę, ponieważ mamy swoje cele i swoje ambicje i z całym szacunkiem do drużyny przeciwnej, ale takie spotkanie na dodatek u siebie musimy wygrywać by się rozwijać jako zespół - powiedział dla oficjalnej strony Ślęzy Marcin Wdowiak, zawodnik 1KS-u.

Ślęza Wrocław - Piast Żmigród 0:0

Ślęza: Zabielski - Lewkot, Matusik (75 Tragarz), Traczyk, Dyr, Wdowiak, Ahmed, Niewiadomski, Muszyński (74 Bohdanowicz), Tomaszewski (59 Pisarczuk), Niemienionek.
Piast: Filipowiak - Miś (59 Sołtyński), Juchacz, Łukaszewski, Rusiecki (79 Trzepacz), Mazurek, Kępczyński, Jaros, Lopushenko, Wojtaszek (46 Majbroda), Wojtaszek (86 Froń), Kendzia.

Żółte kartki: Tomaszewski, Muszyński oraz Mazurek, Kępczyński i Łopuszenko.
Czerwona kartka: Muszyński (Ślęza, 84, za dwie żółte - piłkarz ukarany jako rezerwowy)
Sędziowali: Sebastian Szczotka.
Widzów: 200.