Polish Masters: Śląsk zagra z Benficą!

Losowanie par półfinałowych miało uroczystą oprawę. Na sali pojawili się przedstawiciele wszystkich czterech zespołów i niemal wszyscy mówili w podobnym tonie - turniej Polish Masters będzie świetną okazją sprawdzenia formy.

- Turniej nosi nazwę Masters, ale w gronie zespołów jest tylko jeden mistrz - zaczął inaczej trener Orest Lenczyk. - Ale mamy ogromny szacunek dla rywali i dla ich sukcesów. Dla nas będzie to okazja, aby udowodnić, że Śląsk nie został przypadkowym mistrzem, jak wiele osób twierdziło i twierdzi dalej.

Przed losowaniem jasne było, że w drugim spotkaniu zagra Śląsk, bo ten mecz będzie transmitowany. Najpierw więc wylosowano gospodarza pierwszego meczu (Atletic Bilbao), a następnie dolosowano rywala Śląska (Benfica Lizbona). Jako ostatni został wylosowany PSV Eindhoven, który zagra z hiszpańskim zespołem. I w tym momencie doszło do małego zamieszania.

Prowadzący uroczystość dziennikarz TVP1 Rafał Patyra zapytał Marka Bommela, co sadzi o tym, że przyjdzie im zagrać z Benficą. Holender z uśmiechem spojrzał na ogromny ekran: - Ale tu widać, że zagramy z Atletic. To taki twój żart? Pytasz mnie o jednego rywala, a my tymczasem zagramy z kimś innym?

Dziennikarz szybko się poprawił i później już nie było żadnych potknięć. - Kilkanaście lat temu grałem już przeciwko Benfice. Pracowałem wtedy w Ruchu Chorzów i spotkanie zakończyło się remisem 0:0. Nie byłoby źle, aby taki wynik padł teraz, a wtedy o tym, kto zagra w finale zadecydują rzuty karne - komentował Lenczyk.

Pierwszy mecz Polish Masters zostanie rozegrany o godzinie 14 i zmierzą się w nim Atletic i PSV. O godzinie 17 Śląsk zmierzy się z Benficą. W niedzielę najpierw zagrają z sobą przegrani z półfinałów, a następnie zostanie rozegrany finał.