Wiadomości

Rowerzyści ostrzegają: przejazd przez ul. Nowy Świat to śmiertelna pułapka

2013-08-22, Autor: Tomek Matejuk
Nowo powstały przejazd rowerowy przez skrzyżowanie ul. św. Mikołaja i Nowy Świat to bardzo niebezpieczne miejsce. - Cykliści przejeżdżają na czerwonym świetle, wprost pod koła samochodów, zupełnie tego nieświadomi - bo patrzą na zły sygnalizator! Za chwilę może wydarzyć się tutaj tragedia - alarmują rowerowi aktywiści. Wszystko przez zaparkowane wzdłuż ul. św. Mikołaja samochody, które zasłaniają właściwy sygnalizator. W magistracie na razie nie zdecydowano, jak rozwiązać ten problem. - Musimy przeanalizować sytuację - mówią urzędnicy.

Reklama

Przejazd rowerowy przez skrzyżowanie ul. św. Mikołaja, Nowy Świat i Kazimierza Wielkiego powstał w ramach opiewających na 1,5 mln złotych inwestycji, które mają ułatwić cyklistom poruszanie się po centrum miasta.

 

Członkowie Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej alarmują jednak, że nowo powstała brama rowerowa na ul. św. Mikołaja to bardzo niebezpieczna pułapka.

 

- Rowerzyści przejeżdżają na czerwonym świetle, wprost pod koła samochodów, zupełnie tego nieświadomi - bo patrzą na zły sygnalizator! Za chwilę może wydarzyć się tutaj tragedia - ostrzega Radek Lesisz z WIR.

 

Dzieje się tak, bo sygnalizacja dla rowerzystów jadących w stronę pl. Jana Pawła II jest bardzo często zasłonięta przez parkujące wzdłuż ul. św. Mikołaja samochody.

 

- Światła te zostały zainstalowane jeszcze przed zmianą organizacji ruchu (wytyczeniem kontrapasu). Pierwotnie kontrapas miał biec w miejscu miejsc postojowych dla aut - i w takim wypadku światła byłby dobrze widoczne, bo w bliskiej odległości od toru jazdy rowerzystów. Stało się jednak inaczej - w magistracie postanowiono nie drażnić kierowców likwidacją 10 miejsc postojowych. W efekcie kontrapas został odsunięty od krawędzi jezdni i sygnalizator dedykowany rowerzystom stał się bardzo słabo widoczny i zupełnie nieintuicyjny dla użytkowników: jest za nisko i za daleko od kontrapasu - tłumaczy Radek Lesisz.

 

Rowerzyści zwracają uwagę, że obecnie większość cyklistów kieruje się sygnalizatorem znajdującym się po drugiej stronie jezdni ul. Nowy Świat, który jednak nie dotyczy przejazdu przez jezdnię, lecz torowisko.

 

Członkowie WIR dodają też, że linia zatrzymania dla rowerzystów znajduje się za przejściem dla pieszych, na krawędzi jezdni ul. Nowy Świat, nie zaś przed przejściem. A owa niewidoczna sygnalizacja dla rowerzystów ma za zadanie także ochronę przed kolizją pieszy-rowerzysta.

 

- Stąd dochodzi tu codziennie, od czasu uruchomienia sygnalizacji, do bardzo niebezpiecznych sytuacji - rowerzyści bez patrzenia na boki, będąc przekonanym, że mają zielone światło, wjeżdżają wprost pod koła rozpędzonych aut - podkreśla Radek Lesisz.

 

O problemie wiedzą w magistracie, ale na razie nie chcą wypowiadać się w tej sprawie.

 

- Musimy przeanalizować sytuację - ucina Daniel Chojnacki, miejski oficer rowerowy.

 

Gdy tylko urzędnicy zdecydują, jak poprawić bezpieczeństwo rowerzystów na skrzyżowaniu ul. św. Mikołaja i Nowy Świat, natychmiast Was o tym poinformujemy.
Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Lukasz 2013-08-22
    10:59:37

    11 0

    Bardzo dobrze, że miejsca parkingowe tam są.
    Odpowiednie służby powinny po prostu zainstalować ten sygnalizator wyżej i po sprawie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.