Ślęza nie zwalnia z transferami. Reprezentantka Słowacji zagra we Wrocławiu

Fekete to 26-letnia silna skrzydłowa. Pierwsze kroki w koszykarskiej karierze stawiała w ojczyźnie, w drużynie SBK Samorin, ale kluczowy dla jej rozwoju był 4-letni pobyt w USA. Grała tam w barwach uczelni University of San Francisco (skończyła psychologię) i prezentowała się na tyle dobrze, że dwukrotnie wybierano ją do najlepszej drużyny West Coast Conference. Zza oceanu powróciła w 2018 roku do Europy, a konkretniej do Włoch, przywdziewając koszulkę Meccanica Nova Vigarano. W sezonie 18/19 notowała średnio ponad 8 pkt i 7 zbiórek na mecz. Po roku na Półwyspie Apenińskim postanowiła wrócić na Słowację, do MBK Ruzomberok, w barwach którego miała okazję zmierzyć się z silnymi europejskimi drużynami w EuroCup. Wypadła tam wręcz świetnie, bo średnia ponad 14 pkt na mecz, jaką tam odnotowała była godna podziwu.

Ostatni sezon Fekete spędziła po raz drugi mierząc się z ligą włoską, tym razem w Dinamo Sassari. To podejście było lepsze od poprzedniego, bowiem statystyki na poziomie 11 pkt i 9 zbiórek w meczu, pozwoliły jej stać się czołową zawodniczką swej drużyny. Oraz trafić do drużyny narodowej. Mierząca 190 cm wzrostu zawodniczka zagrała w czerwcu tego roku na EuroBaskecie. Słowacja odpadła tam w fazie grupowej, a Fekete w dwóch spotkaniach w jakich pojawiła się na boisku rzuciła 12 pkt.

- W ostatnich latach miała dobre statystyki rzutów dystansowych i możemy z nią grać dwie opcje, na pick&rollu oraz szukać rozszerzenia gry jako rzucającej silnej skrzydłowej, ale też dobrze umie zachować się ścinając do kosza, radzi sobie pod koszami. Jest skuteczna na deskach i oczekuję, że wraz z dwoma innymi zagranicznymi podkoszowymi zabezpieczy strefę podkoszową – ocenił trener Ślęzy, Arkadiusz Rusin.