Sport

Ślęza - Warta 1:2. Niemiła niespodzianka piłkarzy 1KS-u [WIDEO]

2019-05-16, Autor: prochu

Piłkarze Ślęzy Wrocław przegrali z Wartą Gorzów Wielkopolski 1:2 w spotkaniu 29. kolejki piłkarskiej III ligi. Wrocławianie byli zdecydowanym faworytem potyczki z Wartą, strzelili gola na samym początku meczu, jednak ostatecznie musieli uznać wyższość niżej notowanych rywali.

Reklama

Początek meczu nie wskazywał, że będzie on miał tak niespodziewane i bardzo przykre dla 1KS-u zakończenie. Już pierwsza akcja przyniosła prowadzenie wrocławianom, którzy przez 40 sekund wymieniali między sobą piłkę, aż Mateusz Stempin dośrodkował w pole karne, gdzie uderzeniem głową Szymon Lewkot umieścił ją w siatce. Kolejne minuty mogły wskazywać, że wrocławianie wygrają ten mecz wysoko. Znakomitej okazji w 4. minucie nie wykorzystał Jakub Bohdanowicz. Po chwili wrocławianie egzekwowali aż cztery rzuty rożne z rzędu, ale żaden z nich nie przyniósł pozytywnego skutku. W 6. minucie Jakub Bohdanowicz uderzył z ostrego kąta, lecz Patryk Królczyk nie dał się zaskoczyć. W 10. minucie Adrian Niewiadomski przejął piłkę na połowie rywali i będąc w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki.

Goście, po przetrzymaniu naporu wrocławian, sami odważnie próbowali atakować, ale ich ataki dobrze były rozbijane przez defensorów 1KS-u. Ślęza za to miała kolejne niezłe sytuacje do podwyższenia rezultatu. Po niezłym uderzeniu Szymona Lewkota futbolówka trafiła w boczną siatkę, a uderzenie Jakuba Bohdanowicza z rzutu wolnego w krótki róg, obronił Patryk Królczyk. W 34. minucie pierwsze poważne zagrożenie stworzyła Warta, gdy po strzale z bliska Pawła Posmyka, udanie interweniował Piotr Zabielski. W 41. minucie junior stojący w bramce Ślęzy popełnił jednak bardzo duży błąd, próbując wyłapać dośrodkowanie. Skończyło się to jednak tym, że wypuścił piłkę z rąk, a ta wylądowała pod nogami Pawła Posmyka, a doświadczony piłkarz Warty doskonale wiedział jak skorzystać z takiego prezentu. Przed przerwą obie drużyny miały jeszcze okazję do objęcia prowadzenia. Najpierw po kapitalnym podaniu Filipa Olejniczaka, Szymon Lewkot z bliska trafił w bramkarza, a po chwili, po drugiej stronie boiska, Łukasz Kopeć zdołał z piłką obrócić się w polu karnym, by uderzyć nad poprzeczką.

Druga połowa w wykonaniu wrocławian nie była najlepsza. Swoje okazje mieli Paweł Niemienionek i Hubert Muszyński, lecz nie uderzali na tyle precyzyjne by zaskoczyć gorzowskiego golkipera. Z biegiem czasu ataki przyjezdnych się nasilały. W 80. minucie arbiter dopatrzył się faulu Macieja Tomaszewskiego na Damianie Szałasie, a że sytuacja miała miejsce w polu karnym, to wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Dominik Siwiński i posłał ją wysoko nad poprzeczką. Niewykorzystany przez gości karny, nie wpłynął mobilizująco na wrocławskich piłkarzy, a za to gorzowianie nie ustawali w poszukiwaniu gola na wagę cennych 3 punków. I dopięli swego w 83. minucie, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony, dzieła dopełnił strzałem głową Paweł Posmyk. Najbliżej wyrównania był już w doliczonym czasie, Jakub Berkowicz, który niestety uderzył zbyt wysoko.

- Bardzo dobre 20-25 minut w naszym wykonaniu, w którym była szansa na zdobycie trzech bramek i zakończenia szybko spotkania. Tak się nie stało, straciliśmy jeszcze w pierwszej połowie gola po indywidualnym błędzie na 1:1 i tak naprawdę wszystko zaczęło się od nowa. Druga część gry to raczej próba naszej gry piłką na zmianę z dłuższymi podaniami i dośrodkowaniami drużyny z Gorzowa. Oba zespoły nie zadowalał remis w tym spotkaniu. Szkoda, że to drużyna z Gorzowa przechyliła szalę na swoją korzyść, czego im gratuluję. Nam pozostało jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i pokazać już w sobotę w Żmigrodzie, że jesteśmy drużyną, która walczy o najwyższe cele w lidze - komentuje zawodnik 1KS-u Hubert Muszyński.

Ślęza Wrocław - Warta Gorzów Wlkp. 1:2 (1:1)
Bramki: Lewkot 1 - Posmyk 41, 83

Ślęza: Zabielski - Stempin (70 Berkowicz), Bohdanowicz, Lewkot, Kluzek (70 Repski), Molski, Wdowiak, Olejniczak, Niewiadomski, Muszyński (76 Kotyla), Niemienionek (58 Tomaszewski)
Warta: Królczyk - Siwiński, Gołdyn, Szałas, Majerczyk (58 Wiśniewski), Posmyk, Kopeć (76 Ufir), Żeliszewski, Witt, Zakrzewski, Kaczmarczyk.

Żółte kartki: Lewkot, Niewiadomski, Tomaszewski oraz Kaczmarczyk.
Sędzia: Bartosz Oswsiany.
Widzów: 50.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1276