Sport

Trener Orest Lenczyk: Nie czas patrzeć na innych

2012-04-13, Autor: mw
W sobotę piłkarzy Śląska czeka wyjazdowy pojedynek z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Każdy kolejny mecz jest dla nas walką o miejsce, które da nam szansę ponownego pokazania się w Europie - zapowiada trener Orest Lenczyk.

Reklama

- Po nienajlepszym, ale udanym pod względem zdobyczy punktowej meczu z GKS-em Bełchatów, tylko zwycięstwo w Bielsku-Białej daje nam możliwość utrzymania się na drugim miejscu, na które wróciliśmy przed tygodniem. Dobry rezultat z Podbeskidziem dodałby również trochę optymizmu przed kolejnym trudnym spotkaniem w Gdańsku z Lechią. Każdy kolejny mecz jest dla nas bowiem walką o miejsce, które da nam szansę ponownego pokazania się w Europie. To już nie czas, by patrzeć na innych. Z pewnością jesteśmy sami sobie winni, że sytuacja w tabeli jest taka, jaka jest, ale mogę zapewnić, że będziemy grać do końca - analizuje trener Orest Lenczyk.

Szkoleniowiec wrocławskiego Śląska pokusił się też o ocenę Podbeskidzia: - Podbeskidzie już od dawna nie jest tą drużyną, która na początku sezonu wysoko przegrywała. Wszystko zostało tam już uporządkowane. W Bielsku-Białej skompletowano taką ekipę, która wychodząc na boisko wie, jak grać. No a że w sobotę zagrają z wicemistrzem kraju, to ich ambicją będzie z pewnością pokazanie się z jak najlepszej strony.

 

Zespół z Bielska-Białej miał w tym sezonie utrzymać się w ekstraklasie i zadanie już wykonał. Według Lenczyka nie oznacza to jednak, że beniaminek w ostatnich meczach sezonu łatwo odda wszystkim punkty. - Podbeskidzie z pewnością będzie podrażnione, bo ostatnio nie wygrywało. Poprzednie mecze z tym zespołem pokazały, że mimo naszych zwycięstw to nie był łatwy dla nas przeciwnik. Podobno Podbeskidzie już o nic nie gra, bo pewien czas temu zapewniło sobie utrzymanie w lidze. Mogę odpowiedzieć – my też mamy utrzymanie, ale co z tego? Jeżeli czyjeś ambicje sięgają wyżej, to zawsze pewne rzeczy weryfikuje boisko. A Podbeskidzie w tym sezonie udowodniło choćby w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa, że nie pęka przed teoretycznie silniejszymi zespołami - mówi trener Śląska.

 

Na koniec dodaje: - Do Bielska-Białej wyjeżdżamy w piątek. Zabieramy osiemnastu graczy, w tym Przemka Kaźmierczaka, Łukasza Madeja i Mariusza Pawelca, którzy po kontuzjach już wrócili do gry.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1542