Euro-raport: flyboard, Humanitarium i anakondy, czyli atrakcje dla kibica

Sportowo

Po wyczerpującym kibicowaniu nigdzie nie zregenerujemy sił tak szybko jak we wrocławskim Aquaparku. Nie trzeba się też martwić tym, że podczas wizyty na basenie umknie nam ważny mecz.

- Na kibiców czekają sauny, łaźnie parowe, masaże, jacuzzi, a także baseny, zjeżdżalnie i wodne masaże w słonej wodzie. A w saunarium będzie można oglądać spotkania Euro 2012 – zachęca Mariusz Prasał z wrocławskiego Aquaparku.

A na zielonej trawce wokół obiektu można przysiąść na leżaku, pograć w siatkówkę plażową i pogrillować. Specjalną taryfę zniżkową przygotowano też dla wolontariuszy, którzy podczas Euro będą pomagać kibicom.

Spragnieni bardzie ekstremalnych wrażeń wodnych czym prędzej powinni udać się do wrocławskiego Wakeparku na Gliniankach, położonego nieopodal Stadionu Miejskiego.

- Na Euro 2012 będziemy mieć następne dwa wyciągi do nart wodnych i wakeboardu w systemie 2.0 (czyli może na nich na raz pływać tylko jedna osoba – przyp. red.) – opowiada Łukasz Krutak, prezes zarządu Wakepark SA.

>Zobacz galerię zdjęć najciekawszych wrocławskich atrakcji

Oprócz pływania na nartach wodnych, wakeboardzie i skimboardzie, kibice będą mogli na  terenie Wakeparku pograć w siatkówkę plażową albo wypożyczyć kajaki czy rowery wodne.

Hitem może okazać się jednak flyboard, który wymyślił Franky Zapata, mistrz świata w Jet-Ski z Marsylii.

Liny, mosty, tunele, zjeżdżalnie, siatki, drabinki i wiele innych przyrządów do zabaw na wysokościach - a to wszystko zawieszone między sięgającymi nieba drzewami. Takie atrakcje czekają na amatorów aktywnego wypoczynku w  popularnie nazywanym "małpim gajem" parku linowym na Wyspie Opatowickiej. W sumie 7 tras różnego stopnia trudności o łącznej długości ponad 1 kilometra.

- Ze względu na roboty na Jazie Opatowickim, park linowy będzie zamknięty między 11 a 15 czerwca i 25 a 29 czerwca. W pozostałe dni bez  problemu można dostać się na Wyspę Opatowicką i skorzystać z atrakcji parku – tłumaczy Ewa Szymczak-Korusiewicz z Wrocławskie Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji.

Kulturalnie

Tym, którzy nawet na moment nie chcą odrywać się od piłkarskich emocji proponujemy wystawę „Only a game?” w Muzeum Współczesnym na placu Strzegomskim. Na kibiców czekają tam m.in. oryginalne koszulki największych piłkarskich sław, historyczne nagrania video i multimedialne prezentacje. Swoją gablotę na wystawie ma również WKS Śląsk Wrocław. Do obejrzenia jest koszulka klubowa i piłka z podpisami wszystkich piłkarzy.

Kibice spragnieni kulturalnych uniesień nie mogą ominąć Panoramy Racławickiej, jednej z najbardziej znanych wrocławskich atrakcji. Panoramiczne dzieło sztuki o wymiarach 15 na 114 metrów oglądali m.in. papież Jan Paweł II, Czesław Miłosz, królowa Holandii Beatrix czy belgijskich król Albert. Teraz pora na zagranicznych kibiców!

Zwłaszcza, że pracownicy Panoramy Racławickiej specjalnie przygotowywali się na wizytę miłośników piłki nożnej.

- Nagraliśmy komentarze po grecku, czesku i rosyjsku. Póki co nie odnotowaliśmy jednak większego zainteresowania. Nie mamy rezerwacji żadnej grupy z krajów rozgrywających we Wrocławiu swoje mecze, zapowiedziała się jedynie grupa z Chorwacji. Mamy nadzieje że podczas mistrzostw dopiszą indywidualni turyści – mówi Romuald Nowak z Panoramy Racławickiej.

Rodzinnie

Kibice, którzy do Wrocławia przyjadą razem z dziećmi koniecznie powinni odwiedzić położone niedaleko stadionu Humanitarium na Praczach Odrzańskich. To miejsce, w którym wiedzy można dosłownie zasmakować. A także ją poczuć, zobaczyć, usłyszeć i dotknąć – wystawę w Centrum Badań EIT+ zwiedza się bowiem wszystkimi zmysłami. Na własnej skórze można przekonać się, jak funkcjonuje ludzkie ciało i  jak działają zmysły. Wystawa podzielona jest na kilka sekcji tematycznych.

- Co prawda żadnych specjalnych atrakcji dla kibiców nie szykujemy, ale w  dni meczowe nie będzie u nas wycieczek szkolnych, więc zapraszamy wszystkich piłkarskich fanów na Pracze Odrzańskie. Zwłaszcza, że z  okolic stadionu jest do nas „rzut beretem” – tłumaczy Sonia Kierzkowska z Humanitarium.

Aktywnie wypocząć w przerwie od piłkarskich emocji kibice będą mogli w okolicy Hali Stulecia. Czeka tam na nich moc atrakcji: od Centrum Poznawczego (gdzie do dyspozycji gości są dotykowe ekrany, prezentacje trójwymiarowe i interaktywne księgi), przez pergolę i fontannę multimedialną, na urokliwym Ogrodzie Japońskim kończąc.

- Podczas mistrzostw w strefie kibica będziemy rozdawać kibicom ulotki zachęcające do wizyty w Centrum Poznawczym. Dodatkową atrakcją będą też pokazy specjalne fontanny, organizowane w piątki i soboty – podkreśla Agnieszka Wardawa, rzecznik prasowy Hali Stulecia.

Warto chwilę dłużej zabawić w okolicach Hali Stulecia (gdzie będzie też można oglądać mecze w strefie kibica) i wybrać się do wrocławskiego ZOO, jednego z największych ogrodów zoologicznych w Europie.

- Na czas Euro 2012 w ZOO pojawi się specjalne akwarium w kształcie boiska, a żółw będzie przepowiadał wyniki meczów. Mamy już także gotowe terrarium dla anakond, w przyszłym tygodniu przeniesiemy tam zwierzęta, więc jeszcze w trakcie turnieju będzie można oglądać „amazońskie” węże w  ich naturalnym środowisku – opowiada Monika Kaczkowska z wrocławskiego ZOO.

Pracownicy ogrodu nie spodziewają się dużego wzrostu zainteresowania ich obiektem w trakcie turnieju.

- Nie liczymy na tłumy kibiców, ale mamy nadzieję, że część z nich, zważywszy chociażby na pobliską strefę kibica przy Hali Stulecia, odwiedzi przy okazji ZOO. Prowadziliśmy też kampanię reklamową w  Czechach, więc trochę gości zza południowej granicy powinno pojawić się w  naszym ogrodzie – dodaje Monika Kaczkowska.

Duchowo

Co prawda w czeskim narodzie dominują ateiści, ale wśród naszych południowych sąsiadów znajdziemy także katolików czy protestantów (zwłaszcza na czeskim Śląsku Cieszyńskim). Natomiast Grecy i  Rosjanie to w większości wyznawcy prawosławia. Wszyscy mogą spotkać we wrocławskiej Dzielnicy Czterech Świątyń, zwanej też Dzielnicą Wzajemnego Szacunku.

To unikalne na skalę Polski i Europy miejsce, gdzie w odległości 300 metrów od siebie znajdują się kościoły: prawosławny, ewangelicki, katolicki oraz synagoga należąca do Gminy Żydowskiej.

Rosyjskich kibiców powinien zainteresować Cmentarz Oficerów Radzieckich. Często zwany błędnie Cmentarzem Żołnierzy Radzieckich powstał w latach 1945-47 na ponad pięciohektarowej działce na wrocławskich Krzykach. Zarówno cztery czołgi T-34 jak i dwie armaty, które znajdują się na cmentarzu to autentyczny sprzęt Armii Czerwonej. Na terenie nekropolii pochowanych jest ponad 700 radzieckich oficerów, w tym kilkudziesięciu nieznanych z imienia i nazwiska.

A Wy jakie atrakcje polecilibyście zagranicznym kibicom, którzy odwiedzą Wrocław?