Sport

Idą lepsze czasy dla Śląska Wrocław? Klub szykuje dwa transfery, będzie nowy sponsor

Już za kilka chwil Śląsk Wrocław może mieć dwóch nowych piłkarzy. Do drużyny ma dołączyć obrońca z Gruzji Lasza Dwali i pomocnik z Węgier András Gosztonyi. Obaj zawodnicy przechodzą testy medyczne we Wrocławiu i jeśli zaliczą je pozytywnie, to podpiszą kontrakt ze Śląskiem.

Reklama

Lasza Dwali ma 20 lat i gra na pozycji prawego obrońcy. Podpisując z nim kontrakt, Śląsk prawdopodobnie chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze, sprowadzić Pawłowi Zielińskiemu rywala do miejsca w składzie, bo w ostatnich miesiącach popularny “Zielu” obniżył loty. Po drugie, Dwali to bardzo młody zawodnik i jeśli “odpali”, to Śląsk kiedyś może zarobić na jego transferze. Zwłaszcza, że Gruzin - mimo młodego wieku - zaliczył już trzy występy w reprezentacji swojego kraju, zapracował też na miano piłkarskiego obieżyświata. Ostatnio grał w niemieckim MSV Duisburg, z którym w grudniu rozwiązał kontrakt, a wcześniej bronił barw Skonto Ryga (Łotwa), Reading FC (Anglia) i Kasimpasa SK (Turcja).
Drugi z zawodników, który praktycznie jest już graczem Śląska, to 25-letni Węgier András Gosztonyi. To piłkarz uniwersalny, mogący grać na skrzydle oraz w ataku, reklamowany jest też jako gracz kreatywny. Jeśli to się potwierdzi, to Śląsk może mieć z Węgra sporo pożytku, bo obecnie jedną z większych bolączek drużyny jest właśnie brak zawodnika, który z piłką potrafiłby po prostu coś wyczarować, zaskakując rywali. Obecnie András Gosztonyi jest zawodnikiem Szombathelyi Haladás, czyli szóstej drużyny węgierskiej Ekstraklasy. Jego obecny pracodawca wyraził zgodę na testy medyczne w Śląsku i ewentualne wcześniejsze rozwiązanie umowy Gosztonyia, nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby zawodnik wzmocnił wrocławski klub. András Gosztonyi to były zawodnik młodzieżowych reprezentacji Węgier, w swoim dorobku ma też grę we włoskiej Serie A, w której zaliczył dwa mecze jako piłkarz Bari. Za jego transfer Śląsk będzie musiał zapłacić, ale kwota odstępnego, którą zainkasują Węgrzy, nie jest znana. Pewne jest też, że Gosztonyi we Wrocławiu ma zastąpić Flavio Paixao, który został przesunięty do drużyny rezerw po tym, gdy wbrew obietnicy złożonej trenerowi Romualdowi Szukiełowiczowi podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk.

Wszystko wskazuje też na to, że Śląsk wreszcie doczeka się nowego sponsora. Ma nim zostać firma bukmacherska STS, już teraz wspierająca Lecha Poznań, a chcąca też finansować wrocławski Śląsk. Kontrakt między klubem i STS ma być podpisany wkrótce, ale nie wiadomo, ile wrocławianie zyskają na tym finansowo. Pewne jest zaś, że na koszulkach Śląska po blisko rocznej przerwie ponownie pojawi się reklama sponsora.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1302