Koszykarski Śląsk traci cennego gracza. Mateusz Szlachetka odchodzi z WKS-u

Szlachetka koszykarzem wrocławian został w listopadzie 2020 roku. Śląsk miał wówczas nieco problemów z kontuzjami i sprowadził 21-latka z GTK Gliwice. Jednak wysoki jak na rozgrywającego (197 cm) zawodnik pokazał więcej niż można się było spodziewać. W większości spotkań spędzał na parkiecie po kilkanaście minut, czasem nawet więcej, dobrze uzupełniając się ze Strahinją Jovanoviciem. Rozkwit jego talentu nastąpił jednak przede wszystkim w fazie play-off. Praktycznie w każdej z rywalizacji, z Treflem, Zastalem Zielona Góra czy Legią miał przynajmniej jeden mecz z dwucyfrową liczbą punktów. Najwięcej przeciwko zielonogórzanom, aż 15. Na dodatek często były to punkty w ważnych momentach. Łącznie w 30 meczach na boisku spędzał średnio ponad 16 minut i zdobył w sumie 171 pkt dla Śląska. Kibice mogli więc mieć nadzieję, że ze Szlachetki będzie w następnym sezonie jeszcze więcej uciechy.

No cóż, może faktycznie będzie, ale niestety już nie dla Śląska. Szlachetka miał w kontrakcie opcję przedwczesnego rozwiązania umowy i zrobił to, korzystając z oferty Trefla Sopot. To właśnie dla klubu z Trójmiasta będzie grał w sezonie 2021/22.