Kto powalczy o fotel prezydenta Wrocławia? [SONDA, VIDEO]

W listopadzie zaraz po ogłoszeniu swojej decyzji przez Rafała Dutkiewicza na gorąco zaczęły pojawiać się pierwsze nazwiska. Wśród nich wymieniano m.in. Mirosławę Stachowiak-Różecką z Prawa i Sprawiedliwości, Michała Jarosa z Nowoczesnej, Barbarę Zdrojewską jako kandydatkę Platformy Obywatelskiej czy Jerzego Michalaka, członka zarządu województwa.

Od ogłoszenia decyzji przez Rafała Dutkiewicza minęły już prawie cztery miesiące, które przyniosły nowe nazwiska. Najbardziej aktywna w tym czasie była zdecydowanie Platforma Obywatelska. Najpierw pojawiło się nazwisko Barbary Zdrojewskiej, żony byłego prezydenta Wrocławia a obecnie europosła Bogdana Zdrojewskiego. Była radna, a obecnie senator nie cieszy się jednak zbyt dużą sympatią szefa partii Grzegorza Schetyny, który na początku marca postanowił włożyć kij we wrocławskie mrowisko wskazując prof. Alicję Chybicką jako wspólnego kandydata antypisowskiej opozycji (więcej pisaliśmy o tym TUTAJ). 

Rekomendacja prof. Chybickiej miała być początkiem konsultacji, podczas których politycy PO chcieli rozmawiać ze stowarzyszeniami obywatelskimi, aktywistami miejskimi, innymi partiami politycznymi oraz przedstawicielami rad osiedli i zwykłymi obywatelami zainteresowanymi przyszłością miasta. (Pisaliśmy o tym TUTAJ)

Jak pokazał czas, kandydatura Alicji Chybickiej zamiast zjednoczyć różne środowiska, skutecznie je rozbiła. Wrocławscy aktywiści, którzy od samego początku deklarowali chęć startu w przyszłorocznych wyborach, nie potrafili w tym czasie znaleźć wspólnego języka i wspólnego celu. Efektem tego były nasilające się podziały między nimi, o czym pisaliśmy w ubiegłym tygodniu na łamach tuWroclaw. 

Kogo w wyborach wystawi Prawo i Sprawiedliwość? Tutaj od samego początku wymieniane jest głównie jedno nazwisko. To oczywiście Mirosława Stachowiak-Różecka, która w poprzednich wyborach niewielką różnicą głosów przegrała z Rafałem Dutkiewiczem. Oczywiście oficjalnie nazwisko kandydata PiS nie jest jeszcze znane, a wskazać ma je sam Jarosław Kaczyński. I to właśnie fakt, że kandydata wskaże prezes, a nie struktury lokalne przemawia zdecydowanie na korzyść Stachowiak-Różeckiej. Nie jest tajemnicą, że nie cieszy się ona zbyt dużą sympatią Piotra Babiarza, szefa wrocławskiego PiS-u. Posłanka może jednak liczyć na wsparcie kolegów w Warszawie. W rozmowie z nami potwierdza to Tadeusz Cymański, jego zdaniem Stachowiak-Różecka posiada odpowiednie doświadczenie oraz cechy do pełnienia funkcji prezydenta Wrocławia. 

VIDEO: Tadeusz Cymański o Mirosławie Stachowiak-Różeckiej ---> ZOBACZ TUTAJ

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Nowoczesnej. Tutaj o poparcie walczy kilku kandydatów. O wewnętrznej walce pomiędzy Joanną Augustynowską a Michałem Jarosem pisaliśmy już na łamach tuWroclaw. Oficjalne nazwisko kandydata partii Ryszarda Petru mamy poznać jesienią 2017 roku. - Nie wiemy jeszcze kto będzie naszym kandydatem w wyborach prezydencki we Wrocławiu - mówi Paweł Rabiej, członek zarządu partii, dodając - Mamy we Wrocławiu silne osobowości i dobrze przygotowanych kandydatów - potwierdzając tym samym, że o poparcie rywalizuje kilku zainteresowanych. 

VIDEO: Na kogo postawi Nowoczesna w wyborach prezydenckich? --- ZOBACZ TUTAJ

Swoich kandydatów zamierzają wystawić również PSL oraz Kukiz '15. Do Wrocławia w celu konsultacji wybiera się niedługo Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef ludowców w rozmowie z nami wskazuje m.in. kandydaturę Mateusza Gancarza, czyli szefa dolnośląskiego PSL. Oprócz niego pojawia się również nazwisko Tomasza Pilawki. 

VIDEO: Kogo wystawi PSL w wyborach prezydenckich we Wrocławiu?Kogo wystawi PSL w wyborach prezydenckich we Wrocławiu? ---> ZOBACZ TUTAJ

Lokalne prawybory szykuje z kolei ugrupowanie Kukiz '15. Jak podkreśla Marek Jakubik we Wrocławiu wybór ograniczy się do dwóch kandydatów, nie chcąc jednak zdradzać póki co nazwisk. 

Aktywnie do rywalizacji o fotel prezydenta Wrocławia planuje włączyć się również nowopowstałe ugrupowanie samorządowców Bezpartyjni. Jak podkreśla w rozmowie z nami Robert Raczyński - jeden z założycieli Bezpartyjnych - w każdej chwili możemy wystawić co najmniej dwóch dobrych kandydatów. O kim mowa? Pierwszy kandydat to prof. Aldona Wiktorska-Święcka, która posiada już doświadczenie w wyborach prezydenckich. W 2014 roku zajęła trzecie miejsce zaraz za Rafałem Dutkiewiczem i Mirosławą Stachowiak-Różecką. Drugim wspomnianym kandydatem jest Patryk Wild, były wiceprezes MPK Wrocław, który w latach 2006-2008 sprawował również funkcję członka zarządu województwa dolnośląskiego. Jak zaznacza Robert Raczyński - nie są to jedyne możliwości, podkreślając jednak, że z ogłoszeniem oficjalnego kandydata Bezpartyjni będą chcieli wstrzymać się do rozstrzygnięcia zamieszania ze zmianami w ordynacji wyborczej, które od jakiegoś czasu zapowiada Prawo i Sprawiedliwość. 

Do minimum wydaje się spadły szansę Jerzego Michalaka, o którym mówiło się jako naturalnym następcy Rafała Dutkiewicza. Obecna koalicja prezydenta z Nowoczesną, wskazuje że to właśnie kandydat tej partii uzyska jego poparcie. Swoją szansę na dobry wynik w przyszłorocznym wyścigu o władze we Wrocławiu stracili już raczej miejscy aktywiści o konflikcie których pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Swojego kandydata niemal na pewno wystawi co prawda wspólnie Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Akcja Miast. Nie będzie to z pewnością Przemysław Filar, prezes TUMW. Jednak wątpliwe są ich szanse na osiągnięcie dobrego wyniku.