Wiadomości

Od przyszłego tygodnia Pesy będą jeździć po Wrocławiu codziennie. A MPK zapewnia: nie ma zakazu mijania

2015-08-18, Autor: Tomek Matejuk
Nowe tramwaje jak do tej pory woziły pasażerów MPK po Wrocławiu jedynie przez dwa dni - w minioną sobotę i niedzielę. Jak zapewniają przedstawiciele przewoźnika, od przyszłego tygodnia Pesy będą jeździć po naszym mieście również w dni robocze. Dodają, że zakaz wymijania się z nowymi pojazdami dotyczył tylko przejazdów technicznych i obecnie już nie obowiązuje.

Reklama

W miniony weekend na wrocławskie torowiska - po raz pierwszy - wyjechały kupione przez MPK tramwaje Pesa Twist. Trzy pojazdy wyprodukowane przez bydgoską firmę kursowały w sobotę i niedzielę na linii numer 3.

 

Dlaczego akurat na tej linii pojawiły się nowe tramwaje? Przedstawiciele MPK tłumaczą, że linia numer 3 została przystosowana do kursowania Pesy, biegnie przez centrum miasta, łączy dwie przeciwległe dzielnice miasta, a przede wszystkim - na jej trasie będzie znajdował się nowy szpital wojewódzki.

 

- A Pesy to komfort dla niepełnosprawnych - podkreślają przedstawiciele przewoźnika.

 

Jednak od poniedziałku Pesy z ulic naszego miasta zniknęły. W MPK tłumaczą, że weekendowe kursy były pierwszymi testami nowych wozów z pasażerami (czyli z obciążeniem) i wypadły pomyślnie. Zapewniają, że od przyszłego tygodnia Pesy będą kursować po Wrocławiu także w dni robocze.

 

 

MPK: nie ma zakazu mijania

 

Również w poniedziałek we wrocławskich mediach pojawiła się informacja, że motorniczowie dostali zakaz wymijania się na łukach z nowymi tramwajami. Burzę wywołała kartka z takim zakazem wisząca w jednej z zajezdni.

 

Przedstawiciele MPK zapewniają jednak, że żadnego zakazu obecnie nie ma.

 

- Sprawa rozbija się o jedną, nieaktualną karteczkę, która zawisła na zajezdni podczas wczesnych etapów testowania tramwaju Pesa i nie została ściągnięta w odpowiednim czasie. Informacja podana do wiadomości motorniczych kilka tygodni temu wyraźnie dotyczyła mijania się z Pesami podczas odbywania przez nie przejazdów technicznych, tzn. podczas ich testowania. Od czasu przeprowadzenia testów mijania, które zakończyły się powodzeniem, informacja ta jest już nieaktualna, o czym najlepiej świadczy fakt, że w miniony weekend Pesa obsługiwała linię nr 3 i bez problemów mijała się z innymi pojazdami - podkreślają pracownicy przewoźnika.

 

W MPK dodają, że systematycznie, gdy do Wrocławia przyjadą kolejne nowe tramwaje, liczba linii obsługiwanych przez Pesy będzie zwiększana.

 

Problemy z krawężnikami

 

Przypomnijmy, w grudniu zeszłego roku MPK podpisało umowę z firmą Pesa na zakup sześciu tramwajów. Kilka miesięcy później poinformowano, że bydgoski producent, oprócz zamówionych wcześniej sześciu pojazdów, dostarczy do końca 2015 roku jeszcze dwa kolejne tramwaje.

 

Pierwszy z ośmiu tramwajów Pesa Twist przyjechał do Wrocławia w czerwcu. Jednak bardzo szybko okazało się, że pojazd od razu nie wyjedzie na wrocławskie torowiska.

 

- Pierwszy wstępny przejazd tramwaju pokazał, że są punkty, w których tramwaj znajduje się zbyt blisko krawężnika przystanku - tłumaczyła Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy MPK.

 

W drugiej połowie czerwca ruszyły oficjalne testy tramwajów Pesa Twist, a na początku lipca rozpoczęła się korekta przystanków.

 

Nowoczesny i ergonomiczny tramwaj

 

Pesa Twist jest w pełni niskopodłogowa i klimatyzowana, ma podświetlane wejścia i specjalnie zaprojektowany przód pojazdu, który przy ewentualnym zderzeniu z pieszym zapobiegnie jego przedostaniu się pod koła tramwaju. Wewnątrz zainstalowano ładowarki USB i system zapachowy.

 

- To bardzo nowoczesny i ergonomiczny tramwaj, wyposażony w bardzo dużo udogodnień dla pasażerów. Będzie też dużo bezpieczniejszy, bo posiada najnowocześniejsze systemy wspomagania kierujących, ostrzegające przed zbliżaniem się do przeszkody - podkreśla Jolanta Szczepańska, prezes MPK.

 

Pierwsze sześć tramwajów kosztowało miasto prawie 50 mln złotych.
Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~ 2015-08-18
    14:39:34

    2 0

    Kochana redakcjo nie ma czegoś takiego jak MIJANIE!!!
    W kodeksie ruchu drogowego jest WYMIJANIE :)

  • ~qwe 2015-08-18
    14:51:52

    4 0

    Ten zakaz mijanek już dawno został zawieszony, a gazeta jak zwykle szuka taniej sensacji. Masakra.

  • ~otto 2015-08-18
    16:34:14

    6 0

    Dokładnie ~qwe, co czasami są w stanie wymyślić dziennikarze w pogoni za sensacją to głowa mała i tylko ludzi niestety wprowadzają w błąd. Na szczęście nie wszędzie panują takie standardy.
    Sam nowy tramwaj prezentuje się znakomicie i od osób, które w weekend nim jechały słyszałem, że podróżuje się nim bardzo dobrze. Jestem pewien, że były to zasłużone komplementy.

  • ~ooloo 2015-08-18
    16:43:10

    0 7

    Mieszkańcy zauważyli że to wał z tymi tramwaikami bo jak można kupić za 8mln za szt. nie sprawdzając czy tramwaj się w torach utrzymuje czy w przystankach się mieści itd. itp. Więc teraz artykuł sponsorowany. Wszystko jest git nie ma żadnych problemów!! HAHAHA

  • ~kamil 2015-08-19
    08:29:00

    6 0

    ooloo, a jechałeś tym tramwajem? Każdy kto w weekend nim jechał jednoznacznie twierdził, że to najlepszy tramwaj jaki kiedykolwiek był we Wrocławiu, otto wspomniał o tym w swoim komentarzu i ja jako pasażer mogę to potwierdzić. Skorzystaj z okazji i wybierz się na przejażdżkę 3 jak Pesy będą tam regularnie kursować.

  • ~Luter 2015-08-19
    15:53:24

    2 0

    Panowie ktoś wam mydli oczy te tramwaje są fajne i dobrze że są jednak nie da się oszukać prawdy jaką jest to że te tramwaje mają większą skrajnię niż pozostałe i faktycznie jest wiele miejsc w których po prostu nie miną się na skrętach bo po prostu zetrą się bokami .
    Na Lini 3 nie ma miejsc w których te tramwaje się mijają może poza Niskimi Łąkami jakby świateł nie było ale sygnalizacja nie puszcza tam równocześnie to i nie ma problemu.Przystanki przerobią i jeden problem zostanie rozwiązany ale skrętów torowisk wszystkich nie przerobią i zakaz mijania i tak pozostanie to raz dwa w obecnej sytuacji mamy takie skrzyżowania na których i te zwykłe tramwaje się nie mijają i wiszą znaki zakazujące się mijania np DW.PKP Arkady skręt do Pows. Śląskich z tym że motorniczowie wiedzą w którym miejscu jest to zagrożenie i jadą równocześnie po czym jeden zatrzymuje się w łuku i czeka aż ten z przeciwnego ruchu zjedzie by się nie zetrzeć częsty widok na PKP czy Arkadach w str. PKP .podobna sytuacja jest jadąc do Teatralnej i ... Pessa ma wiele tajemnic na Most Sikorskiego też nie wjedzie bo przeszkadza Krawężnik na nim czy go wytną ? Próby są robione w nocy bo znikomy ruch i wszelkie niepowodzenia można ukryć.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.