Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: Dom Płócienników

2011-11-06, Autor: Wojciech Prastowski

Wrocławski Rynek skrywa wiele tajemnic. Przykładowo – nie wiadomo dlaczego blok śródrynkowy jest obrócony względem zewnętrznego obrysu placu i sieci otaczających ulic o 7 stopni. Dziś poznamy historię jednego obiektu z tego zespołu budynków, który w latach 1521-1859 stał w miejscu Nowego Ratusza.

Reklama

Dom Płócienników – obok budynku Sukiennic (zwanym domem kupców) i Smatruza (hali targowej, w której handlowano pieczywem i obuwiem) – był trzecim, najmłodszym domem kupieckim na wrocławskim Rynku. Pierwotnie zwany był Domem Małej Wagi, bo jego budowę rozpoczęto w roku 1521 od postawienia budynku dla małej wagi miejskiej (prostopadłego do zachodniego wyjścia Sukiennic). W parterze, po obu stronach izby z wagą, znajdowały się przejścia bramne do Sukiennic. Na piętrze istniała pijalnia piwa, którą zamknięto w rok po otwarciu, prawdopodobnie ze względu na urządzane tam karczemne awantury. Pomieszczenie po pijalni przeznaczono na giełdę.

 

W 1540 roku powiększono istniejący budynek od strony południowej. Początkowo zamierzano przenieść do nowej części małą wagę miejską, ostatecznie umieszczono tam kolejne pomieszczenia giełdy oraz Urząd Wina i Urząd Rybny. W 1642 roku stowarzyszenie kupców nabyło działkę przy placu Solnym, aby wznieść tam nowy gmach giełdy – opuszczone pomieszczenia dawnej giełdy przebudowano na halę do handlowania płótnem, użytkowaną przez miejscowych tkaczy i przez przyjeżdżających do Wrocławia zagranicznych kupców – głównie z Polski. Umieszczono tam również Urząd Płótna. W 1657 roku decyzją Rady Miejskiej Dom Małej Wagi przekształcono oficjalnie w Dom Płótna (Leinwandhaus), zwany najczęściej Domem Płócienników.

 

 

Pod koniec XVII wieku do celów handlowych zaadaptowano również część pomieszczeń poddasza, które doświetlono trzema nowymi lukarnami wybudowanymi w stylu barokowym. Od XVIII wieku handlowano także na dwóch wyższych kondygnacjach więźby dachowej, czyli łącznie na pięciu poziomach. W latach 1810-1811 wprowadzono w Prusach swobodę handlu i rzemiosła, znosząc do 1815 r. ostatnie przywileje handlowe. Wszystkie trzy śródrynkowe domy kupieckie straciły rację bytu. Sukiennice rozebrano w 1820 roku, Smatruz w 1824, Dom Płótna przetrwał najdłużej – zamknięto go 24 czerwca 1859 r. i rozebrano w ciągu następnego roku.

 

Pierwotnie planowano rozbudować Dom Płócienników na potrzeby magistratu. Rozważano remont, przebudowę wnętrz i wzniesienie dodatkowej, czwartej kondygnacji z salą rady miejskiej. Powstał nawet projekt autorstwa Juliusa von Roux – miejskiego radcy budowlanego. Jednak analiza stanu technicznego wykazała, że remont byłby zbyt trudny i kosztowny, więc odstąpiono od pomysłu przebudowy. Zdecydowano o wyburzeniu Domu Płócienników i zamówieniu nowego projektu, w pełni realizującego wymagania stawiane nowoczesnemu ratuszowi. Przed wyburzeniem dokonano dokładnej inwentaryzacji rysunkowej budynku, a fotograf C. G. Werner wykonał kilka fotografii.

 

W budynku Nowego Ratusza, zaprojektowanym przez berlińskiego architekta Friedricha Augusta Stülera, zachowano wykusz i portal oraz okno z dawnego Domu Płócienników. Można je znaleźć przy bramie stanowiącej wejście na ulicę Sukiennice. Okno znajduje się od zewnętrznej (zachodniej) strony tuż nad bramą, wykusz i portal – od wewnątrz. Takie spolia – czyli ponownie wykorzystane starsze elementy architektoniczne w nowym budynku – są szczególnie związane z tym miejscem. Dawny Dom Płócienników w swoim południowym narożniku miał wbudowany kapitel (głowicę wieńczącą część kolumny) z romańskiego kościoła na Ołbinie, co widać na jednym z zamieszczonych zdjęć.

 

Przechodząc koło fontanny i spoglądając na neogotycki Nowy Ratusz czyli siedzibę prezydenta i rady miejskiej Wrocławia bądź popijając piwo w minibroważe Spiż, warto przypomniec sobie historię tego miejsca związaną z handlem płótnem, woalem i suknem.

 

----------------

 

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

 

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

 

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.