Wiadomości

Podsłuchane w tramwaju

2010-06-06, Autor: Agnieszka Nesterowicz
O modzie, pogodzie, dziewczynach, you can dance, tańcu z gwiazdami i prezydencie. O czym jeszcze rozmawiają wrocławianie w środkach komunikacji miejskiej? Przedstawiamy to, co udało nam się podsłuchać i zachęcamy do przesyłania nam „tramwajowych opowieści”.

Reklama

Linia 715 (zastępczy autobus, który kursuje od Tarnogaju do PKSu), kierunek PKS. Wczesne rano. Rozmawiają dwie starsze panie:

 

Starsza pani nr 1: Ten autobus to niewygodny. Wcześniej jak był tramwaj, to się wsiadało w jeden i jechało. Nie wie pani, jak długo to potrwa?

Starsza pani nr 2: Ponoć do końca miesiąca.

Starasz pani nr 1: Aha.

Starsza pani nr 2: A po co ten Kaczyński kandyduje? No naprawdę, co chłop wymyśla, to szkoda gadać. I jeszcze tylko z tym kotem jest. Żeby żona jakaś chociaż.

Starsza pani nr 1(zdegustowana): No właśnie. On nie ma żony, jak prezydent może nie mieć żony?

 

 

Linia nr 134, kierunek Nowy Dwór. Popołudnie. Rozmowa telefoniczna:

 

Ty masz te moje książki dwie. No, ja mam to wszystko zapisane, jesteś na liście. Zapisałem sobie rok temu, jak pożyczałeś. Dwie książki. Jak mi oddasz, to cię wykreślę, jasne. Aha i twój brat też jest na liście. To przekaż mu.

 

 

Linia 7, kierunek Marino. Wieczór. Rozmawiają dwie dziewczyny:

 

Dziewczyna nr 1: Widziałaś „You can dance” wczoraj? No ja nie mogę patrzeć na tą Muchę. Co ona za bzdury gada.

Dziewczyna nr 2 (oburzona): No masakra jakaś, po co ją tam wzięli? Przecież się w ogóle nie zna.

Dziewczyna nr 1: No właśnie, tak jak ta w „Tańcu z gwiazdami”. Ta… noo… jak jej tam?

Dziewczyna nr 2: Czarna mamba?

Dziewczyna nr 1 (intensywnie myśli): No nie, ta stara…

Dziewczyna nr 2: Tymoszenko!

 

 

Linia 12, kierunek Pilczyce. Poranek. Rozmowa dwójki dawno niewidzianych znajomych- dziewczyna i chłopak:

 

Chłopak: Hej Kaśka, no co tam u Ciebie, dawno się nie widzieliśmy.

Dziewczyna: Cześć! Chyba od gimnazjum.

Chłopak: A gdzie ty jesteś?

Dziewczyna: No w LO 25. A ty w 12, tak?

Chłopak: No tak, tak.

 

Tu zapada około 5 minutowa cisza.

Chłopak (szukając tematu): A widziałaś jak wczoraj załatwili Pudziana??

Dziewczyna: Nie, nie oglądam takich rzeczy. (2 minutowa cisza, uprzejme pytanie) A z kim on walczył?

Chłopak: Z Sylvią z USA.

Dziewczyna (z autentycznym zdziwieniem): To on się bił z dziewczyną??

 

 

 

 

Jeśli znasz jakąś zabawną historię ze środka komunikacji miejskiej, albo poruszyła cię jakaś zasłyszana rozmowa, to napisz do nas na adres: [email protected]. Chętnie dołączymy je do tekstu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~ 2010-06-06
    16:07:24

    0 0

    Świetne! Życie, a jakby kabaret:)

  • ~ 2010-06-06
    17:27:29

    0 0

    Ja tylko chciałbym zauważyć, że taka publikacja cudzej rozmowy telefonicznej podlega pod par 23 KC albo par 267 KK...

  • ~ 2010-06-06
    23:44:52

    0 0

    Publikacja rozmowy telefonicznej podlegałaby pod paragraf, gdyby podano szczegóły, kto do kogo, kiedy, jaki numer tel., a nie w przypadku anonimowego tekstu. Weź się nie wygłupiaj!

  • ~ 2010-06-07
    12:54:50

    0 0

    samo życie :D

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.