Wiadomości

W przyszłym roku podrożeje wywóz śmieci. Sprawdź, ile podatku zapłacisz

2012-11-23, Autor: Tomek Matejuk
Od lipca 2013 roku w życie wejdzie podatek za wywóz śmieci we Wrocławiu. - Mieszkańcy zapłacą więcej niż obecnie - przyznają urzędnicy. Stawki będą naliczane za metr kwadratowy mieszkania albo za liczbę osób mieszkających w lokalu - każdy wrocławianin sam sobie wybierze system rozliczenia. Dla przeciętnej wrocławskiej rodziny zmiana stawek oznacza wydatek rzędu 15 złotych miesięcznie od osoby.

Reklama

Jak już informowaliśmy, wkrótce zmienią się zasady gospodarowania odpadami we Wrocławiu. Zgodnie z nową ustawą obowiązek gospodarowania śmieciami przejdzie na gminę.

Zasady naliczania miesięcznych opłat za wywóz śmieci zmienią się od 1 lipca 2013 roku. Za lokal o powierzchni do 70 mkw. zapłacimy 80 groszy za każdy metr kwadratowy. Czyli przykładowo koszt wywozu odpadów dla 55-metrowego mieszkania wyniesie miesięcznie 44 złote.

- Zakładając, że najpopularniejszy model rodziny mieszkającej w lokalu tej wielkości lokalu to 2+1, koszt wywozu śmieci będzie się kształtował na poziomie 14,70 złotych na osobę - tłumaczy wiceprezydent Wrocławia Wojciech Adamski.

W przypadku mieszkań od 70 do 140 metrów kwadratowych sposób naliczania składek trochę się komplikuje. Za powierzchnię do 70 mkw. zapłacimy nadal 80 gr/mkw., a za każdy kolejny metr kwadratowy opłata zostanie skorygowana i wyniesie 60 groszy.

- Większe mieszkanie niekoniecznie oznacza, że mieszka w nim więcej osób, stąd ta korekta - wyjaśnia Wojciech Adamski.

Czyli koszt wywozu śmieci dla mieszkania 75-metrowego wyniesie 59 złotych (70 mkw. x 80 gr. + 5 mkw. x 60 gr.). A zakładając, że mieszka w nim najczęściej 4-osobowa rodzina, opłata wyniesie 14,75 zł od mieszkańca.

- Płacimy tylko do granicy 140 metrów kwadratowych - dodaje Wojciech Adamski.

Oznacza to, że za każdy metr kwadratowy powyżej 140 mkw. opłata nie będzie naliczana - koszt wywozu śmieci będzie więc taki sam dla 140-metrowego mieszkania i 300-metrowej rezydencji.


Warto zauważyć, że powyższe stawki obowiązują dla posegregowanych odpadów. Jeśli ktoś nie będzie chciał swoich śmieci segregować, zapłaci więcej - stawka za metr kwadratowy wzrośnie wtedy do 1,20 zł. Każdy wrocławianin będzie musiał się zawczasu zadeklarować, czy woli płacić mniej czy więcej.

- Oczywiście może zdarzyć się, że ktoś, płacąc mniej nie będzie segregował odpadów, wszystkich nie jesteśmy w stanie wyłapać. Ale pilnowanie tego będzie leżało przede wszystkim w gestii zarządcy nieruchomości i firmy wywożącej śmieci, a dopiero w dalszej kolejności do gminy - podkreśla Wojciech Adamski.

To podstawowy sposób rozliczeń. Ale urzędnicy zostawili też "furtkę" dla  wrocławian, którzy woleliby płacić nie od metra kwadratowego mieszkania, ale od osoby.

- Tzw. system mieszany to rozwiązanie np. dla osób, które same mieszkają w dużym lokalu - wyjaśnia Wojciech Adamski.

Stawka dla tych, którzy wybiorą tę opcję to 25 złotych miesięcznie za osobę w mieszkaniu. Nie ma jednak co liczyć, że jeśli w lokalu jest zameldowana jedna osoba, a mieszka tam pięć osób, uda się przechytrzyć urzędników.

- Będziemy weryfikować te dane i przeprowadzać kontrole. Nie zapominajmy, że każdy musi złożyć deklarację podatkową, więc jeśli w niej skłamie, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Nie chodzi o meldunek, ale o realną liczbę osób mieszkających w danym lokalu - dodaje Wojciech Adamski.

Stawki opłat za gospodarkę odpadami muszą teraz przegłosować miejscy radni. Głosowanie nad uchwałą zaplanowano na listopadową sesję Rady Miejskiej.

Wiceprezydent Wrocławia wyjaśnia, że zaproponowane stawki opłat mogą jeszcze ulec zmianie.

- To są maksymalne stawki. One mogą być niższe, ale czy tak się stanie, zależy od wyników przetargów - zastrzega Wojciech Adamski.

Przetargi na wywóz odpadów miasto zamierza ogłosić na początku grudnia.

- Podzieliliśmy Wrocław na cztery sektory, będą więc cztery przetargi. Oczywiście może zdarzyć się, że jedna firma wygra w kilku postępowaniach, a nawet, że jeden przedsiębiorca będzie wywoził śmieci z  całego miasta - tłumaczy Bartosz Małysa, prezes spółki Ekosystem, która z ramienia magistratu odpowiada za wywóz śmieci.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~hang 2012-11-23
    13:49:32

    0 0

    Ciekawe w jaki sposób zamierzają przeprowadzać kontrole. Urzędnik wejdzie do mieszkania? Na jakiej podstawie?

  • ~jol 2012-11-23
    16:13:37

    0 0

    A co z tymi mieszkaniami, w których nikt nie mieszka? Zdarza się teraz, że ludzie mają po dwa mieszkania lub więcej. We wszystkich jednocześnie nie mieszkają.

  • ~malko 2012-11-23
    19:14:07

    0 0

    Panie Matejuk, niech się Pan zdecyduje czy to podatek, czy to opłata, bo to różne pojęcia - odsyłam do słownika ekonomicznego.

  • ~anom 2012-11-23
    20:48:43

    0 0

    Jak można wbrew ustawie o zamówieniach publicznych , najpierw określać wygórowaną i bzdurną stawkę za wywóz śmieci ( od metra a nie od osoby) a później ogłaszać przetarg. Wybiera się najkorzystniejszą cenowo ofertę i dopiero wg niej winno się określać wysokość opłaty . Działania magistratu są przekrętem naruszającym prawo i winne być ścigane przez stosowne organa wymiwru sprawiedliwości.

  • ~wrocławianin 2012-11-26
    21:19:08

    0 0

    Podatek w podatku życie coraz droższe budują stadiony które nie zarabiają chcą nas wykończyć opłatami dorwali się do koryta i żrą ile mogą a zwykłego mieszkańca nie stać na nic może sobie popatrzeć i pomarzyć do czego dążycie??? kogo reprezentujecie ?? Dutkiewicz zakorkował połowę miasta wytyczeniem buspasów bo uznał że tak jest lepiej za kogo on się uważa mam go dość .A cena wywozu śmieci to chyba lekka kpina skąd ta cena ??? dokładajcie do śmieci a nie do stadionu cwaniacy z magistratu wybudowali i nie wiedzą co zrobić żeby zarobił na siebie to go rozwalcie i będzie spokój nieudacznicy miejscy

  • ~luki 2013-02-15
    10:35:28

    0 0

    Mają przecież w mieście dane w podatku od nieruchomości.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.