Wychowanek opuszcza koszykarski Śląsk. Jakub Musiał wypożyczony do 1. Ligi

Zarówno obecny jak i poprzedni sezon, nie są zbyt udane dla Kuby Musiała. Wychowanek Śląska nie cieszy się zbytnim zaufaniem trenera Olivera Vidina, a w tym sezonie choć ma teoretycznie nienajgorszą średnią minut spędzonych na boisku, bowiem 11:26 na mecz, to wystąpił tylko w 10 z 20 spotkań. W tym czasie 22-latek rzucił 18 pkt i zanotował 11 zbiórek, w żadnym z meczów nie przekraczając granicy 3 pkt. Znacznie lepiej pod tym względem Musiał prezentował się w drugim zespole Śląska. Tam z uwagi na obowiązki w pierwszej drużynie zagrał co prawda tylko siedmiokrotnie, ale gdy grał był wyróżniającym się zawodnikiem ze średnią punktową ponad 13 na mecz.

Aby Jakub Musiał mógł zdobyć jeszcze więcej doświadczenia, a co najważniejsze, grać regularnie, Śląsk postanowił wypożyczyć do zespołu Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, podobnie jak TBS Śląsk II Wrocław, na co dzień grającego w Suzuki 1. Lidze. Różnica polega na tym, że o ile druga drużyna WKS-u zajmuje w tabeli 9 miejsce, o tyle Czarni należą do ścisłej czołówki, okupując aktualnie pozycję wicelidera ze stratą tylko punktu do szczytu tabeli. O sile zespołu prowadzonego przez Mantasa Cesnauskisa przekonały się w tym sezonie zarówno Śląsk jak i WKK Wrocław, gdyż z obiema drużynami Czarni wygrywali na wyjeździe.