Sport

Blokiem w Księżaka! Śląsk wygrywa pierwszy ćwierćfinał [RELACJA, GALERIA]

2017-04-08, Autor: Paweł Prochowski

Koszykarze Śląska Wrocław pokonali Syntex Księżak Łowicz 89:79 w pierwszym meczu ćwierćfinałówym drugiej ligi. Wynik nie do końca oddaje przebiegu gry, bowiem wrocławianie mieli zdecydowaną przewagę, a kluczem do ważnego zwycięstwa była postawa w obronie.

Reklama

W ćwierćfinale drugiej ligi nie ma już słabych zespołów - to hasło, z którym zgodzą się wszyscy trenerzy drużyn walczących o awans. Śląsk sobie jednak nic z tego nie zrobił i po trzech pierwszych wyrównanych minutach, przy stanie 10:10, wrzucił wyższy bieg i odjechał rywalom na piętnaście "oczek". Fantastycznie w tym fragmencie meczu grał Dominik Wilczek, który tylko w pierwszej kwarcie rzucił trzynaście punktów, trzykrotnie trafiając za trzy punkty. W końcówce kwarty łowiczanie odrobili część strat za sprawą Bartłomieja Włuczyńskiego i walecznego Macieja Cukierdy, a po 10 minutach Śląsk wygrywał 27:20.

Siedmiopuntkowy dystans utrzymywał się niemal całą drugą kwartę. Ani Śląsk nie był w stanie odskoczyć Księżakowi, ani łowiczanie nie potrafili zbliżyć się do WKS-u. Ten impas podopieczni Dominika TomczykaJacka Krzykały przełamali po zmianie stron, kiedy w nieco ponad cztery minuty powiększyli swoje prowadzenie z ośmiu do dwudziestu jeden punktów. Taka przewaga pozwoliła im całkowicie kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie.

Goście z kolei nie mieli swojego dnia. Łowiczanie nie grali najgorzej w obronie, ale pudłowali z łatwych pozycji, piłka po ich rzutach wielokrotnie "wylewała" się z kosza, a na dodatek wrocławscy środkowi nękali ich blokami. W trzeciej kwarcie Mateusz Stawiak potężnie zablokował Mariusza Przyguckiego, co wywołało aplauz zgromadzonej w Kosynierce publiczności, a chwilę później tego wyczynu pozazdościł Aleksander Dziewa, który popisał się równie efektowną czapą. W całym meczu wrocławianie odnotowali sześć bloków, co może nie jest oszałamiającą liczbą, ale efektowność tych zagrań była zdecydowanie na najwyższym poziomie.

Księżak zbliżył się do Śląska w samej końcówce, kiedy trenerzy wpuścili na parkiet zmienników, m.in. Sebastiana BożenkęMichała Sasika. Ostatecznie skończyło się na dziesięciu punktach przewagi i zasłużonym zwycięstwie WKS-u. - Teraz mamy dwa tygodnie przerwy, a do Łowicza jedziemy zakończyć ćwierćfinałową rywalizację - zapowiada zawodnik Śląska Mateusz Stawiak.

Drugi mecz zostanie rozegrany 22 kwietnia, a ewentualne trzecie spotkanie trzy dni później we Wrocławiu. Zwycięzca rywalizacji Śląsk - Księżak zagra w półfinale z wygranym pary KK Warszawa - AZS AWF Mickiewicz Rozmus Katowice. W pierwszym meczu koszykarze ze stolicy wygrali 62:54.

Śląsk Wrocław - Syntex Księżak Łowicz 89:79 (27:20, 22:21, 22:14, 18:24)
Śląsk: Dziewa 24 (1), Wilczek 19 (3), Krakowczyk 12 (1), Musiał 9 (1), Stawiak 8, Jakubiak 7 (1), Musijowski 6, Bożenko 4, Sasik 0, Wysocki 0, Ratajczak 0.
Syntex Księżak: Cukierda 18, Makuch 16 (2), Włuczyński 12 (2), Aniszewski 8, Nieporęcki 7 (1), Przygucki 7 (1), Wójcik 7 (1), Bojko 2, Świderski 2, Gładki 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Śląska.
Kolejny mecz: 22 kwietnia w Łowiczu.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1292