Sport
Ograli w Pucharze rezerwy Legii i w sobotę zmierzą się ze Śląskiem
Czy Śląsk podniesie się w Polkowicach po laniu w Lidze Mistrzów?
Nie mają wyjścia. Porażka z KS Polkowice, spadkowiczem z pierwszej ligi, byłaby blamażem. Dla Śląska może być to okazja na odbudowanie się i poprawę morale w drużynie. Mistrz Polski musi jednak wygrać zdecydowanie i pewnie.
Zobacz także
Pojedynek z Polkowicami jest spełnieniem życzeń piłkarzy, trenerów i włodarzy klubu z Oporowskiej. Po losowaniu Pucharu Polski było wiadomo, że Śląsk zmierzy się ze zwycięzcą meczu Legia II Warszawa - KS Polkowice. Wrocławianie chcieli ten drugi zespół, bo do Polkowic mają bliżej. I życzenie się spełniło, ale niewiele brakowało, aby podopieczni Oresta Lenczyka musieli jechać do Warszawy.
Jeszcze w 90 minucie rezerwy Legii prowadziły 2:1. W doliczonym czasie gry goście zdobyli jednak wyrównującego gola. Sędzia chwilę później odgwizdał koniec regulaminowego czasu gry. W dogrywce na boisku mocno iskrzyło. W 116. minucie jeden z legionistów otrzymał czerwoną kartkę, a chwilę później KS strzelił trzeciego gola. Minęło zaledwie kilkadziesiąt sekund a gospodarze grali już w dziewiątkę. Polkowiczanie wykorzystali osłabienie rywala i przypieczętowali awans czwartym golem. W sobotę zmierzą się ze Śląskiem.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert