Pogrom w Kosynierce! Śląsk bezlitośnie wypunktował WKK! [RELACJA]

Podopieczni Dominika Tomczyka i Jacka Krzykały znakomicie przygotowali się do meczu pod względem taktycznym. Szczególnie nieźle radzili sobie w defensywie. Dwóch najgroźniejszych i najskuteczniejszych dotąd koszykarzy WKK - Jakub Kobel i Kamil Fiedukiewicz zostali wyłączeni z gry i nie zdobyli we wtorek nawet jednego punktu.

Początek meczu nie zwiastował takiej katastrofy. Zaczęło się nawet obiecująco, bo po kilkunastu sekundach WKK objęło prowadzenie po celnym rzucie za dwa Michała Jodłowskiego (asystował Jakub Kobel), ale w odpowiedzi Śląsk rzucił dziewięć "oczek" z rzędu. Niedługo potem goście powtórzyli akcję z pierwszych sekund, znów trafił Jodłowski po podaniu Kobla, a tym razem WKS odpowiedział serią siedmiu punktów. Po siedmiu minutach gry było 16:4 i właściwie emocje już się skończyły.

W kolejnych kwartach gospodarze powiększali swoją przewagę, a bezradni zawodnicy WKK próbowali chociaż minimalnie zmiejszyć straty. Śląsk pewnie wygrał trzy ćwiartki, w czwartej natomiast padł remis. Trenerzy WKS-u desygnowali w niej do boju zawodników, którzy nie mieli dotąd zbyt wielu okazji do gry, czyli Kacpra Kurkowiaka i Mateusza Bortliczka. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Śląska 76:38.

Kluczem do wygranej była zdecydowanie lepsza skuteczność - ponad 48 procent rzutów z gry koszykarzy Śląska trafiało do celu, przy zaledwie osiemnastoprocentowej skuteczności rywali. Ponadto WKS zmiażdżył rywala zza miedzy na tablicach (50 zbiórek Śląska przy 29 WKK).

Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Jakub Musiał ze Śląska, który zakończył mecz z dorobkiem 17 punktów i 9 zbiórek. Dwucyfrowe zdobycze w ekipie Dominika Tomczyka odnotowali jeszcze Wojciech Jakubiak (13 "oczek") oraz Aleksander Dziewa i Mateusz Stawiak (po 11). Wśród pokonanych najlepiej radzili sobie Michał Jodłowski i Tomasz Józefiak - obaj rzucili po 14 punktów.

W najbliższej kolejce WKK Wrocław będzie pauzować, natomiast Śląsk zagra przed własną publicznością z Górnikiem Wałbrzych. Spotkanie to odbędzie się w sobotę 29 października o godzinie 18.

Śląsk Wrocław - WKK Wrocław 76:38 (22:9, 23:9, 20:9, 11:11)
Śląsk: Musiał 17 (2), Jakubiak 13 (1), Stawiak 11 (1), Dziewa 11, Bożenko 9 (1), Żeleźniak 5 (1), Krakowczyk 5, Ratajczak 5 (1), Kurkowiak 0, Sasik 0, Bortliczek 0.
WKK: Józefiak 14 (2), Jodłowski 14, Matusiak 3, Rodak 3, Kruczała 2, Grzelak 1, Wnorowski 1, Kobel 0, Wilk 0, Fiedukiewicz 0, Piotrowski 0, Uberna 0.