Sport

Śląsk Wrocław przed szansą na przełamanie kryzysu

2011-09-17, Autor: Łukasz Maślanka
O przerwanie kiepskiej passy porażek powalczą w niedzielne popołudnie w Krakowie z Cracovią piłkarze Śląska Wrocław.

Reklama

W dobrze dotychczas pracującej maszynerii o nazwie Śląsk Wrocław lekko zatarły się trybiki. Wrocławianie zaliczyli dwie porażki z rzędu. Najpierw ulegli u siebie Widzewowi Łódź 1:2, by w następnej kolejce przegrać w Kielcach z Koroną także 1:2. Co gorsza, drużyna Oresta Lenczyka zanotowała porażki zasłużenie, pozostawiając wiele do życzenia zwłaszcza pod względem gry w obronie. I Śląsk spadł z ligowego podium na szóste miejsce w tabeli.

W czołówce stawki T-Mobile Ekstraklasy panuje jednak spory tłok i ewentualna wygrana wrocławian z Cracovią może przywrócić im miejsce “na pudle”, choć nie na fotelu lidera, bo na tym pozostanie kielecka Korona. Najważniejsze jednak, by przerwać kiepską passę porażek i dźwignąć się z lekkiego kryzysu. Niedzielny rywal wydaje się do tego wymarzony, bo Cracovia w tym sezonie jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa. Drużyna trenera Jurija Szatałowa dwa mecze zremisowała, cztery przegrała i z dorobkiem zaledwie dwóch pkt. “dzielnie” pilnuje ostatniego miejsca w ligowej stawce. Wakacyjne transfery “Pasom” wyszły całkiem nieźle, drużynę wzmocnił m.in. doświadczony napastnik Andrzej Niedzielan, Holender Koen van der Biezen, Izraelczyk Tamir Kahlon i obrońca Krzysztof Nykiel. Ale póki co, te ciekawe nazwiska to wzmocnienia tylko na papierze, bo Cracovia - niejako tradycyjnie już - początek sezonu ma fatalny.

“Pasy” zechcą powalczyć z cierpiącym na zadyszkę Śląskiem o przełamanie czarnej serii meczów bez wygranej. Ale trener Szatałow nie będzie miał łatwego zadania przy kompletowaniu składu na ten mecz. Bo z drużyny wypadł mu zawieszony dyscyplinarnie Alexandru Suvorow, chory Mateusz Bartczak, kontuzjowany Hesdey Suart, a pod znakiem zapytania stoi występ Roka Strausa. Kadrowo o wiele lepiej wygląda sytuacja w Śląsku Wrocław. Zagrać może kontuzjowany ostatnio Sebastian Mila, wyzdrowiał też Sebastian Dudek. W potyczce z Cracovią zabraknie za to na pewno kontuzjowanego Cristiana Diaza, a pod znakiem zapytania stoi występ Roka Elsnera. Pozostali podstawowi piłkarze wrocławskiej ekipy są jednak zdrowi i gotowi do walki o ligowe punkty.

- Cracovia to nie jest zespół do spadku. Wspominam mecz z tym zespołem z wiosny, kiedy byliśmy faworytem, oddaliśmy blisko 30 strzałów na bramkę, ale bez skutku. Niewiele brakowało, żeby krakowianie wyjechali wtedy z kompletem punktów - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Orest Lenczyk.

Jak zdaje się sugerować wrocławski szkoleniowiec, sportowa pokora nakazuje, by Cracovii nie lekceważyć. Ale wynik inny niż zwycięstwo Śląska w Krakowie będzie dużą niespodzianką. Nawet, jeśli we wrocławskich szeregach zabraknie kilku podstawowych piłkarzy, to i tak Śląsk powinien bez większych problemów przywieźć do Wrocławia trzy punkty.

7. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, Cracovia - Śląsk Wrocław, niedziela (18 września), godz. 14:30, stadion przy ul. Kałuży.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1326