Śląsk zmiażdżył Polkąty i awansował do kolejnej rundy [RELACJA]

Mając na uwadze dotychczasowe potyczki Śląska z Polkątami, to mógł być trudny mecz dla WKS-u, trzymający w napięciu i niepewności do ostatnich chwil. Jednocześnie był to prawdziwy sprawdzian, bo w play-offach margines błędu jest naprawdę niewielki - na każdym etapie gra się do dwóch wygranych.

Koszykarze Śląska wszelkie wątpliwości rozwiali jeszcze w pierwszej kwarcie. Zagrali na bardzo dobrej skuteczności, która w połączniu ze szczelną obroną pozwoliła szybko objąć kilkunastopunktowe prowadzenie. Po 10 minutach podopieczni Dominika Tomczyka wygrywali już 20 "oczkami".

Druga kwarta była już nieco bardziej wyrównana, jednak Śląsk nadal dominował, choć nie powiększał przewagi. Po zmianie stron przyjezdni kontynuowali swój koncert gry. Trudno wyróżnić jednego zawodnika, bo wszyscy zaprezentowali się z dobrej strony, a każdy dołożył swoją "cegiełkę" do okazałego zwycięstwa. Aleksander Dziewa rządził pod koszami, Dominik Wilczek dziurawił kosz rywali rzutami trzypunktowymi, a Michał Musijowski i Wojciech Jakubiak asystowali kolegom przy kolejnych trafieniach.

Ostatecznie Śląsk rozgromił rywali aż 96:56 i awansował do 1/8 finału koszykarskiej drugiej ligi. W kolejnej rundzie zagra ze zwycięzcą pary MCKiS Jaworzno - AZS Politechnika Opolska, w której po dwóch meczach jest remis 1:1. Pierwsze spotkanie drugiej rundy play-off wrocławianie rozegrają 25 marca w Kosynierce.

Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie - Śląsk Wrocław 56:96 (8:28, 20:18, 16:25, 12:25)
Polkąty Maximus: Gryszko 12 (1), Suprun 10, Cidyło 9, Dźwilewski 8 (2), Giniewski 8, Zubik 4, Bartnicki 3, Kubiak 2, Cieśla 0, Malinowski 0.
Śląsk: Dziewa 18, Wilczek 17 (4), Krakowczyk 11 (2), Wysocki 10, Bożenko 9 (1), Sasik 6, Jakubiak 6, Musijowski 5 (1), Stawiak 4, Ratajczak 4, Żeleźniak 4, Musiał 2.