Wiadomości

Wojna w Radzie Miejskiej Wrocławia. „Czas odwołać marionetkę Sutryka i Schetyny”

2021-04-23, Autor: Bartosz Senderek

To już regularna wojna między środowiskiem Jacka Sutryka i byłymi koalicjantami prezydenta z Nowoczesnej i Współczesnego Wrocławia w radzie miejskiej. Dzień po udanej obronie Macieja Zielińskiego, kluby te przystępują do kolejnej bitwy o odwołanie przewodniczącego rady miejskiej.

Reklama

Przypomnijmy, że w czwartek cała opozycja w radzie miejskiej (Nowoczesna, Współczesny Wrocław, ale też i PiS) murem stanęły za Maciejem Zielińskim. Wniosek o odwołanie radnego, który jakiś czas temu opuścił klub Jacka Sutryka i przeszedł do opozycyjnego Współczesnego Wrocławia, złożył przewodniczący rady Jarosław Charłampowicz z klubu radnych Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa. Podczas sesji to właśnie ten klub jako jedyny opowiadał się za wygaszeniem mandatu Zielińskiego, bo jak przekonywali stronnicy prezydenta Sutryka, legendarny kapitan koszykarskiego Śląska miał złamać prawo, łącząc pracę w klubie z funkcją radnego. Opozycja z obu stron sali wniosek potraktowała, jako zemstę za odwrócenie się do prezydenta i uchroniła Zielińskiego przed odwołaniem.

Teraz Rada Miejska Wrocławia będzie musiała zmierzyć się z wnioskiem o kolejne odwołanie z funkcji przewodniczącego stronnika Sutryka. Wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, na której miałoby być przeprowadzone tajne głosowanie w sprawie odwołania Chałampowicza, w piątek zgłosili radni Nowoczesnej i Współczesnego Wrocławia, którzy na początku tego roku wyszli z koalicji rządzącej miastem.

– Nie zgadzamy się na to, aby tandem Schetyna-Sutryk miał w radzie miasta swoją marionetkę, która realizuje wszystkie ich polecenia – tłumaczył w piątek Tadeusz Grabarek, przewodniczący Współczesnego Wrocławia.

Domagający się odwołania przewodniczącego radni, tłumaczą że wywodzący się z Platformy Obywatelskiej Jarosław Charłampowicz w ich ocenie zapomina, że ma reprezentować całą radę miejską i działa wyłącznie na rzecz swojego środowiska politycznego. Tłumaczą, że chodzi m.in. o układanie porządków obrad czy brak transparentności.

– Przewodniczący powinien być osobą, która potrafi studzić emocje, zostawić politykę poza salą sesyjną. Pan przewodniczący Charłampowicz pokazał nam wczoraj, że nie jest w stanie zostawić polityki poza salą sesyjną. Pokazał, że angażuje radę miejską w konflikty polityczne, dlatego uważamy, że dalsze przewodniczenie radzie miejskiej przez taką osobę, prowadzi do degradacji debaty samorządowej – przekonuje Jolanta Niezgodzka, radna Nowoczesnej.

Radni Nowoczesnej i Współczesnego Wrocławia liczą, że za odwołaniem przewodniczącego opowie się nie tylko opozycyjny PiS, ale też i część radnych spod szyldu Jacka Sutryka. Szansy na to upatrują w tym, że w przeciwieństwie do głosowania nad odwołaniem Zielińskiego, wniosek o pozbawienie stanowiska Charłapowicza musi być przegłosowany w sposób tajny. – Wiemy, że w klubie prezydenta co najmniej kilka głosów będzie za odwołaniem Jarosława Charłampowicza, bo zasłużył sobie na to – komentuje Grabarek.

Autorzy wniosku nie wskazują na razie kandydata na nowego przewodniczącego, liczą jednak na to, że będzie to reprezentant jednego z ich klubów.

PiS i Nowoczesna stworzą nową koalicję we Wrocławiu?

Tadeusz Grabarek (w radzie we Współczesnym Wrocławiu, ale równocześnie jest też ważnym działaczem Nowoczesnej) zaprzecza, jakoby jego partia miała tworzyć nową koalicję z PiS-em w radzie miejskiej, czy też sejmiku województwa, gdzie Platforma Obywatelska podjęła próbę odwołania przewodniczącego z PiS.

– W żadnych projektach z PiS-em współpracować nie będziemy. To, że głosują z nami, to trudno im zabronić tego, że w pewnych sprawach mają podobne pogody, jak my – komentuje wiceprzewodniczący krajowych struktur Nowoczesnej. – Zdecydowanie odcinamy się od pomysłu pana prezydenta, który próbuje nas wepchnąć w ramiona PiS-u, sam współpracując z PiS-em, chociażby przez to, że dobiera sobie radnych z PiS-u i wspiera to środowisko w jakiejś części, a do tego sam zachowuje się jak członek PiS-u we wszystkich swoich działaniach politycznych – dodał Grabarek.

Czy Jacek Sutryk jest „prezydentem wszystkich wrocławian”?




Oddanych głosów: 4411

Oceń publikację: + 1 + 42 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Andrzej Bernat 2021-04-24
    10:32:52

    6 7

    Dutkiewicz przynajmniej rozdawał grunty parafiom, a obecny prezydent nie. To co to za prezydent? Jerzmanowski pleban od razu opchnął swoje 7 ha po cichutku, powolutku tak by trzoda lokalna nic nie wiedziała o zielonych łąkach pana. Sutryk w porównaniu z Dutkiewiczem jest zdecydowanie lepszym prezydentem. Nie jest bufonem, czy też nawiedzonym religijnie. Każdemu prezydentowi można przypiąć łatkę jak się chce, ale motywowanych zarzutów, błędów u Sutryka trudno dostrzec. Niespełnieni i zgorzkniali grajkowie w Radzie zawsze będą narzekać. Prawdą jest iż ten jego wice już dawno powinien wylecieć. Jest za długo przy korycie, obskakuje byłych prezydentów, zgranych i przegranych bywszych działaczy. Czas by go zmienić dla dobra Prezydenta Sutryka.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.