Wrocławska posłanka dostała Pozytywną Korbę. Za zasługi dla rowerzystów

Nagroda - jak tłumaczą organizatorzy - jest wyrazem uznania jej zasług w zakresie dostosowania polskiego prawa dotyczącego ruchu rowerowego do nowoczesnych europejskich standardów.

 

- Dla osób znających temat wybór laureata nie mógł być zaskoczeniem. Ewa Wolak była w kończącej się (i poprzedniej) kadencji Przewodniczącą Parlamentarnej Grupy Rowerowej – czyli grupy posłów i senatorów zrzeszonych w celu wspólnego działania na rzecz ruchu rowerowego. Dzięki niej tematy rowerowe zyskały należną im rangę i zagościły na dobre w Sejmie RP i innych ważnych instytucjach państwowych - wyjaśnia Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej.

 

Grochowski podkreśla, że bardzo wiele udało się dzięki wysiłkowi pierwszej rowerowej parlamentarzystki osiągnąć.

 

- Jeszcze w poprzedniej kadencji parlamentu z jej inicjatywy udało się zmienić korzystnie ustawę Prawo o Ruchu Drogowym, co otworzyło drogę do dalszych zmian prawnych. Poprawione zostały przepisy regulujące zasady ruchu rowerowego, wyposażenia rowerów, oraz powstawania infrastruktury dla rowerzystów, a także ustalające nowe zasady organizacji ruchu, zawarte głównie w rozporządzeniach  - wylicza rowerowy aktywista.

 

 

Cezary Grochowski tłumaczy, że tym samym zmaterializował się najważniejszy, sformułowany jeszcze na początku wieku, postulat organizacji rowerowych dotyczący konieczności dostosowania polskiego prawa powiązanego z rowerami do nowoczesnych europejskich standardów.

 

- Do sukcesu przyczyniło się w praktyce wiele innych osób, ale niewątpliwie zasługa Ewy Wolak była w tym największa. Udało się jej przede wszystkim doprowadzić do efektywnego dialogu pomiędzy politykami, urzędnikami ministerialnymi, a działaczami organizacji rowerowych, bez udziału których reforma przepisów nie mogłaby się udać - podkreśla Grochowski.

W uroczystości, która miała miejsce we wrocławskim Ekocentrum, wzięli udział nie tylko lokalni rowerzyści i dziennikarze, ale także inni beneficjenci działań laureatki.

 

Przybyła silna reprezentacja wrocławskiego magistratu, z oficerem rowerowym Danielem Chojnackim na czele (zmiany prawne bardzo ułatwiły im realizacje działań), a nawet znany wrocławski kolarz i biznesmen Henryk Charucki (obecnie również członek rady ds. polityki rowerowej przy Prezydencie Miasta Wrocławia).

Nagrodę wręczył jeden z najbardziej zasłużonych polskich działaczy rowerowych, prezes sieci „Miasta dla Rowerów” Marcin Hyła.

 

- Jeszcze dekadę temu nikt z nami, rowerzystami nie chciał w ogóle rozmawiać, uważano nas za wariatów i oszołomów. Dziś, dzięki Ewie Wolak, staliśmy się dla rządzących partnerami do rozmowy, zaczęto nas słuchać i szybko okazało się, że zyskują na tym wszyscy - komentuje Marcin Hyła.

Termin wręczenia nagrody - tłumaczą organizatorzy - celowo został skorelowany z kampanią wyborczą, gdyż jest to dla każdego polityka czas, kiedy szczera wdzięczność wyborców ma szczególna wagę.

 

- Chcielibyśmy, aby przykład ten stanowił zachętę dla wszystkich polityków, którzy chcieliby w przyszłości zająć się kwestią rozwoju ruchu rowerowego. Dużo się już udało, ale wciąż jeszcze pozostało bardzo wiele do zrobienia - dodaje Cezary Grochowski.