Sport

Lechia Gdańsk za silna dla Śląska

2010-08-29, Autor: Łukasz Maślanka
Piłkarze Śląska Wrocław przegrali drugi ligowy mecz z rzędu. W sobotę podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w wyjazdowym meczu ulegli Lechii Gdańsk. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.

Reklama

Piłkarze Śląska Wrocław przegrali drugi ligowy mecz z rzędu. W sobotę podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w wyjazdowym meczu ulegli Lechii Gdańsk. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. Dla kibiców obu ekip sobotni mecz był długo wyczekiwanym świętem. Fani Śląska i Lechii przyjaźnią się od dawna, tworząc tzw. “zgodę” od kilkunastu lat. Mecz ten był też ważny dla Sebastiana Mili, kapitana Śląska. Popularny “Roger” grał przez kilka lat w Lechii i do dziś darzy ten klub sporym sentymentem. Fani ekipy z Trójmiasta Milę również cenią wysoko, bo podczas spotkania uhonorowali go transparentem o treści “Seba, witaj w domu”.

Na trybunach stadionu przy ul. Traugutta trwała więc fiesta, za to na murawie już tak przyjaźnie nie było. Gdańszczanie wypunktowali w sobotę wszystkie słabości Śląska, zasłużenie wygrywając 2:0. Pierwsza bramka meczu padła tuż przez przerwą, a szczęśliwym strzelcem był Piotr Wiśniewski. Po raz drugi Lechia znalazła drogę do bramki Martina Kelemena w 62. minucie. Wtedy celnym strzałem popisał się Paweł Buzała. Wrocławianom szczęścia pod bramką rywala tym razem brakowało. Pomocnicy Śląska w potyczce z Lechią też nie zaimponowali formą. Dlatego groźnych akcji wrocławskich piłkarzy było jak na lekarstwo, a groźni zwykle Cristian Diaz i Vuk Sotirović zaprezentowali się kiepsko. Skrzydeł nie rozwinął też świetny dotychczas Waldemar Sobota. I Lecha niczym rasowy bokser skorzystała z niedyspozycji rywala.

Wygrana Lechii ze Śląskiem była zarazem pierwszą w tym sezonie. Wrocławianie zaś polegli po raz drugi z rzędu. W czterech meczach piłkarze Ryszarda Tarasiewicza wywalczyli cztery punkty i plasują się na 12.miejscu w tabeli. Po niedzielnych meczach kończących tę kolejkę Ekstraklasy wrocławianie mogą spać na jeszcze niższą pozycję w ligowej stawce. Stanie się tak, jeśli Górnik Zabrze pokona chorzowski Ruch.

Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0) Bramki: Wiśniewski (40.), Buzała (62.). Lechia Gdańsk: Kapsa - Andriuškevičius, Bąk, Deleu, Wołąkiewicz - Bajić (83. Pietrowski),Nowak, Surma - Traore, Buzała (88. Dawidowski), Wiśniewski (73. Lukjanovs). Śląsk Wrocław: Kelemen - Celeban, Fojut, Spahić, Pawelec – Ćwielong (60. Gancarczyk), Kaźmierczak, Mila, Sobota – Diaz (72. Madej), Sotirović. Żółte kartki: Traoré - Spahić. Widzów: 5000. Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa).
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1327