Sport

Szczęśliwa siódemka? Koszykarze Śląska walcza o podtrzymanie serii w Krakowie [ZAPOWIEDŹ]

2018-03-20, Autor: prochu

Sześć zwycięstw z rzędu - obecnie żadna drużyna w 1. Lidze nie może pochwalić się taką serią, jak koszykarski Śląsk. O jej przedłużenie nie będzie łatwo, bowiem w kolejnym spotkaniu wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z R8 Basketem Kraków. Podopieczni Radosława Hyżego w ostatnich tygodniach udowadniają jednak, że to ich rywale powinni się obawiać. Początek meczu w środę (21 marca) o godzinie 19.

Reklama

Walka o dwa pozostałe miejsca w fazie play-off trwa w najlepsze. Po bardzo ważnym zwycięstwie 82:81 ze Zniczem Basket Pruszków, koszykarze WKS-u utrzymali siódme miejsce w tabeli (bilans 15-14). Tuż za ich plecami znajdują się jednak trzy drużyny z bilansem 14-14, które w przypadku zwycięstwa w zaległym meczu dogonią wrocławian. Wygrana w Krakowie może pozwolić Śląskowi odskoczyć od rywali. Znicz Pruszków i Enea Astoria Bydgoszcz zmierzą się bowiem ze sobą w bezpośrednim spotkaniu, a Biofarm Basket Poznań podejmie lidera, Spójnię Stargard. Środowy mecz będzie ważny także dla gospodarzy. R8 z bilansem 19-9 zajmuje piąte miejsce, ale wciąż ma szansę nawet na drugą pozycję na koniec rundy zasadniczej. Pierwszą lokatę przed fazą play-off zapewniła sobie już Spójnia.

Ekipa z grodu Kraka ma duże aspiracje, ale w obecnym sezonie gra poniżej oczekiwań. W styczniu spowodowało to zmianę trenera. Rafał Knap, który wprowadził drużynę do 1. Ligi, rozstał się z klubem za porozumieniem stron. Zastąpił go Wojciech Downar-Zapolski, który do tej pory pracował głównie z kobiecymi drużynami, a w 2008 roku z Wisłą Can-Pack Kraków zdobył mistrzostwo Polski. Teraz Downar-Zapolski wraca do Krakowa, ale w roli szkoleniowca męskiej drużyny. Zmiana trenera nie przyniosła jednak oczekiwanej zmiany rezultatów R8 Basketu. Drużyna wciąż gra w kratkę, o czym świadczą także ostatnie tygodnie. Basket potrafi przegrać u siebie z szóstym GKS-em Tychy, by trzy dni później wyraźnie pokonać wicelidera Jamalex Polonię Leszno. W ubiegły weekend krakowianie ponieśli bolesną porażkę w Łańcucie, gdzie przegrali ważny mecz z Sokołem aż 66:84. W dużo lepszych humorach są podopieczni Radosława Hyżego. Wrocławianie wygrali już sześć meczów z rzędu i nie zamierzają się zatrzymywać. Wręcz przeciwnie - kolejne zwycięstwa napędzają zawodników Śląska i motywują do jeszcze cięższej pracy.

- Wygrana w Lesznie z Polonią zdecydowanie dodała nam skrzydeł. Wykorzystaliśmy to w meczu ze Zniczem Pruszków. Rywale odjeżdżali nam punktowo w pierwszej połowie czy na początku trzeciej kwarty, lecz właśnie ta pewność siebie oraz konsekwentna gra pozwoliła nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść - mówi Mikołaj Ratajczak, który w niedzielę otarł się o swoje pierwsze double-double w sezonie. Przeciwko Zniczowi zanotował 9 punktów, 10 zbiórek i 3 asysty. - Na pewno mogę ten mecz zaliczyć do najlepszych w bieżących rozgrywkach. Trener dał mi kredyt zaufania, który z każdym meczem staram się spłacać. Wyniki indywidualne cieszą, lecz priorytetem są zwycięstwa i dobro całej drużyny - dodaje.

W kadrze R8 nie brakuje ciekawych nazwisk. Największą gwiazdą drużyny jest Amerykanin z polskim obywatelstwem Michael Hicks. 34-latek przeniósł się do Krakowa z Polpharmy Starogard Gdański, w barwach której rozegrał kilka bardzo dobrych sezonów w PLK. Hicks z miejsca stał się najlepszym strzelcem 1. ligi, zdobywając średnio 19,1 punktu na mecz. Przeszłość w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce mają za sobą niemal wszyscy zawodnicy w kadrze krakowskiej drużyny. Patryk Pełka, Jakub DłuskiSeid Hajrić jeszcze w ubiegłym sezonie razem występowali w PLK w barwach Miasta Szkła Krosno, a teraz stanowią o sile Basketu. Głównym atutem krakowskiej drużyny wydaje się właśnie doświadczenie. Jedynym nastolatkiem w kadrze jest Aleksander Załucki, a aż siedmiu zawodników liczy sobie ponad 30 lat. Jak zamierza się im przeciwstawić młoda krew Śląska?

- Ciężka praca każdego dnia jest kluczem do wygranych. Trener codziennie poświęca nam dużo czasu i uwagi. Pracujemy nad mankamentami technicznymi oraz funkcjonowaniem drużyny jako całości. Myślę, że kluczem do zwycięstwa z R8 będzie odważna i twarda gra. Musimy zagrać tak, jak z każdym innym zespołem w ostatnich tygodniach. Konieczne będzie także powstrzymanie czołowych zawodników rywali, przede wszystkim Michaela HicksaJakuba Dłuskiego - kończy Ratajczak.

W pierwszym starciu między beniaminkami Śląsk prowadził do końca trzeciej kwarty, ale ostatnia część gry należała do gości. R8 wygrał ją aż 33:19 i cały mecz 89:77. Krakowian do zwycięstwa poprowadzili Michael Hicks, który w ostatniej ćwiartce zachował stuprocentową skuteczność rzutów z dystansu. Czy Śląsk tym razem zatrzyma Amerykanina i przedłuży swoją serię?

R8 Basket AZS Politechnika Kraków - Śląsk Wrocław - środa, 21 marca - godzina 19

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1297