Felieton

Wrocław jest dumny od 25 lat! A politycy tego nie widzą
1

Wrocław jest dumny od 25 lat! A politycy tego nie widzą

25 lat temu wszystko się zaczęło… To nie przesada ani pusta figura stylistyczna. Wrocławianie, którzy ratowali miasto przed wielką wodą zrozumieli, że te kiedyś pruskie ulice, ta „nagroda pocieszenia” za utracone Kresy, to naprawdę jest ich miejsce na ziemi. Ich, bo sami je obronili. I że wrocławianin to brzmi dumnie. Nie dociera to tylko do polityków, dla których nadal jesteśmy prowincją, w której mieszkają ludzie gorszego sortu.

2022-07-08 07:00 Autor: Arkadiusz Franas
O wrocławskim grajdołku: Sutrykowi nie uda się namaścić następcy
0

O wrocławskim grajdołku: Sutrykowi nie uda się namaścić następcy

W latach 80., a więc w „epoce słusznie minionej”, rozgorzała dyskusja o zapóźnieniu w rozwoju Wrocławia w porównaniu do innych większych miast. I rzeczywiście, było co nadrabiać przez wiele lat, aż wyszliśmy na drugie miejsce po Warszawie. Dzisiaj należałoby rozpocząć dyskusję od wyższego poziomu, jesteśmy jeszcze na wysokim miejscu w kraju, ale niebezpieczne symptomy są już widoczne. W krótkim felietonie trudno jest pisać o wielu sprawach, skupię się więc na problemie komunikacji, aby pokazać w czym problem.

2022-07-02 12:00 Autor: Edward Czapiewski
Jedzie pociąg z daleka…. I dojechać nie może
0

Jedzie pociąg z daleka…. I dojechać nie może

Dość! Te ciągłe zarzuty: przecież wszyscy wiedzą, że nie lubisz kolei. Tak? Tylko, że ja tu jestem najmniej ważny. Ważni są wszyscy pasażerowie, których kolej nie lubi i proponuje brudne składy, z nieczynnymi toaletami i brakiem klimatyzacji. Proponuje, jak dojedzie. Więc „misjonarze” namawiający nas, by porzucić auta na rzecz pociągu, może więcej energii poświęciliby namawianiu kolei, by ta się wreszcie zmieniła. A najbardziej proekologicznym „argumentem” za zmianą środka transportu i tak okaże się wysoka cena paliwa.

2022-07-01 07:00 Autor: Arkadiusz Franas
Czapiewski: Polska to domek z kart
0

Czapiewski: Polska to domek z kart

     Nie będę odkrywczy jeśli stwierdzę, że obecnie nasza Ojczyzna zaczyna powoli przypominać domek z kart. A to oznacza budowlę bardzo słabą i podatną na rozsypkę w wypadku większego zawirowania. W swoich artykułach często zwracałem uwagę (także w ostatnim), że silna Polska powinna być oparta na wyposażonym w szerokie kompetencje i silnym finansowo samorządzie terytorialnym, czyli gminach, powiatach i województwach. To jest warunek konieczny sprawnego funkcjonowania państwa od góry do dołu i tak dzieje się w państwach demokratycznych. Centralizacja państwa, odbieranie kompetencji samorządom, bądź mówienie o tym, osłabia Polskę lokalną, a z tym mamy obecnie do czynienia.

2022-06-25 12:00 Autor: Edward Czapiewski
Śpiworek, czyli wrocławski kraj rad
0

Śpiworek, czyli wrocławski kraj rad

„Ja wiedziałem, że tak będzie…” Prezydent Wrocławia pokazał swoim doradcom, niczym Lenin Trockiemu, co o nich myśli i po co mu są te różne społeczne rady. ”Ja wiedziałem, że tak będzie…” Aktualnie zlekceważona została Wrocławska Rada Kultury, której nikt nie pytał o zdanie w sprawie łączenia instytucji kulturalnych. „Ja wiedziałem, że tak będzie…” No chyba, że pytano dyrektora wydziału kultury, bo on też zasiada w tej radzie i… łączy placówki. Nie rozumieją Państwo? „ Ja wiedziałem …” Nikt nie rozumie. Poza prezydentem – optymistycznie zakładając.

2022-06-24 07:00 Autor: Arkadiusz Franas
Polityka zagraniczna nie może być prowadzona na ulicy
0

Polityka zagraniczna nie może być prowadzona na ulicy

Krążyły sprzeczne informacje o wizycie prezydenta Francji, kanclerza Niemiec i premiera Włoch w Kijowie, gdzie mieli namawiać prezydenta Zełenskiego do rozmów pokojowych z prezydentem Putinem i ustępstw terytorialnych Ukrainy. Tak podawała też „Die Welt”. W internecie krążyły sprzeczne informacje, ale również była mowa o ustępstwach terytorialnych Ukrainy. Prawda okazała się inna, prezydent Ukrainy dostał silne wsparcie ze strony wymienionych polityków i o żadnych pokojowych rozmowach z Putinem nie było mowy. 

2022-06-18 11:00 Autor: Edward Czapiewski
Eureka! Rządy prezydenta Jacka Sutryka to po prostu wielki żart
0

Eureka! Rządy prezydenta Jacka Sutryka to po prostu wielki żart

Jezu, jakie to proste! Wielu kombinowało na czym polega pełna sprzeczności, pozbawiona jakiejkolwiek logiki i pełna hejterskich zachowań prezydentura Jacka Sutryka. Niektórzy twierdzili, że to problem właściwie nie do rozwiązania, że powinien znaleźć się na liście nierozstrzygniętych zagadnień matematycznych. Na przykład między hipotezą Riemanna a rozszerzeniem twierdzenia Kroneckera-Webera o ciałach abelowych na dowolne algebraiczne ciała liczbowe. Aż sam zainteresowany wreszcie objaśnił, że to co mówi i robi to żarty przecież. I tak prawie cztery lata?

2022-06-17 07:00 Autor: Arkadiusz Franas
Kto zapomniał o rocznicy 4 czerwca?
0

Kto zapomniał o rocznicy 4 czerwca?

Cicho przeszła 33. rocznica odzyskania suwerenności przez Polskę. Władze państwowe większy nacisk położyły 4 czerwca na celebrację rocznicy odwołania rządu Jana Olszewskiego. Daleki jestem od pomijania premiera Jana Olszewskiego, ma swoje zasługi i nikt mu ich nie odbierze. Jednak złośliwe (bo jak inaczej nazwać) pomijanie rocznicy wyborów 4 czerwca jest przykrym incydentem. Bez porozumień okrągłostołowych, a w następstwie częściowo wolnych wyborów powszechnych, zapoczątkowanie likwidacji ustroju totalitarnego komunizmu w Polsce nie byłoby możliwe tak szybko. 

2022-06-11 14:00 Autor: Edward Czapiewski
Kto kupi Śląsk od Wrocławia… Przecież w Arabii Saudyjskiej też mają internet
0

Kto kupi Śląsk od Wrocławia… Przecież w Arabii Saudyjskiej też mają internet

Jeszcze trochę do wakacji, a Wrocław żyje już tematami typu potwór z Loch Ness, czyli kupnem piłkarskiego Śląska przez szejków. Tylko nikt na poważnie nie zadał sobie pytania: a po co im ten klub? No chyba, że zaciekawił ich los wrocławskiej monarchii samorządowej, na czele z prezydentem, którego wizerunek każe się rysować przedszkolakom.

2022-06-10 07:00 Autor: Arkadiusz Franas
Polak Węgier...wiadomo, a co z Czechami?
0

Polak Węgier...wiadomo, a co z Czechami?

     Znane jest powiedzenie: Polak, Węgier dwa bratanki….. Ciekawe, że z Czechami mimo kontaktów tuż za miedzą nigdy nie było tak dobrych odniesień. Z Węgrami może nie zawsze były tylko dobre stosunki, w historii rywalizowaliśmy z sobą, jak w okresie średniowiecza o Ruś Halicką, a wcześniej też nie były to tylko dobre dynastyczne kontakty, ale też delikatnie mówiąc nieporozumienia. Decydowały interesy dynastyczne. Tak było z osadzeniem Władysława Warneńczyka na tronie węgierskim (zginął pod Warną w 1444 r.), a później za rządów króla Węgier Macieja Korwina rywalizowaliśmy w drugiej połowie XV wieku o Czechy. Na pewno łączyły nas wspólne losy w walce i niepodległość w XIX wieku. Natomiast z Czechami rywalizowaliśmy w średniowieczu o Śląsk. Różnie też układały się wzajemne stosunki bardziej wojenne we wczesnym średniowieczu, ale sporo było dobrych kontaktów. W końcu Jagiellonowie panowali w Królestwie Czech na przełomie XV i XVI wieku i pozostawili po sobie dobrą pamięć.

2022-06-04 12:00 Autor: Edward Czapiewski