Sport
Śląsk żegna 2014 rok. W ostatnim meczu jesieni chce pokonać GKS Bełchatów
To była świetna jesień w wykonaniu Flavio Paixao. Czy Portugalczyk zwieńczy ją golem strzelonym GKS-owi Bełchatów?
Udaną dla siebie piłkarską jesień Śląsk zakończy przed własną publicznością, podejmując GKS Bełchatów. Szczęśliwie dla wrocławian nawet aura sprzyja pożegnaniu, bo wygląda na to, że mecz zostanie rozegrany w upalnej jak na grudzień temperaturze, opadów śniegu prognozy pogody też nie przewidują. Nie jest to może pogoda idealna do gry w piłkę, jak powiedziałby klasyk, ale bywało już, że zima była dla ligowców oraz marznących na stadionach kibiców znacznie bardziej sroga.
Na boisku najważniejszy jest rzecz jasna przeciwnik i tu wrocławianie mogą się cieszyć, że w ostatnim meczu 2014 r. trafił im się rywal dość przeciętny. Bo GKS Bełchatów, który w tym sezonie jest ligowym beniaminkiem, po udanym początku rozgrywek mocno spuścił z tonu i przed meczem ze Śląskiem zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli. W bełchatowskim obozie taki obrót sprawy jest nieprzyjemny tym bardziej, że drużyna z górniczego miasta przez chwilę była nawet liderem Ekstraklasy. Także statystyki wypracowane przez bełchatowian nie rzucają na kolana i dowodzą, że na dziś jest to ligowy średniak. Zespół trenera Kamila Kieresia strzelił zaledwie 15 goli w 18 meczach, co jest obecnie najgorszym wynikiem w Ekstraklasie. Dodajmy, że prawie jedna czwarta tego dorobku to dzieło jednego piłkarza, napastnika Bartosza Ślusarskiego i zobaczymy jak na dłoni, że w armii GKS Bełchatów armaty mają kiepsko ustawione celowniki. Dobrą robotę jesienią wykonywali za to obrońcy oraz bramkarz bełchatowskiej drużyny Arkadiusz Malarz. Dzięki nim GKS stracił tylko 18 goli - tylko jednego więcej niż przewodząca ligowej stawce Legia Warszawa.
Statystyki to jednak nie wszystko, bo przedmeczowe spekulacje i analizy różnych atutów zawsze na końcu weryfikuje przebieg meczu. A wrocławianie mają powód, by podchodzić do GKS-u Bełchatów z szacunkiem, bo na boisku rywala przegrali 0:2.
- Mamy respekt przed przeciwnikiem. Pamiętamy poprzednie spotkanie, w którym przegraliśmy 0:2 i chcemy się na pewno zrewanżować - podkreśla Tadeusz Pawłowski, trener wrocławskiego Śląska.
Szansą dla GKS-u mogą być też kadrowe ubytki we wrocławskim składzie. W piątek w Śląsku nie zagra kontuzjowany Dudu oraz dwaj pomocnicy zawieszeni za nadmiar żółtych kartek: Krzysztof Danielewicz i Tom Hateley. Tego pierwszego zastąpi najpewniej Lukas Droppa, który na pozycji lewego obrońcy zagrał już w Bydgoszczy przeciwko Zawiszy i za swój występ zebrał wysokie oceny. Z kolei w pomocy trener Pawłowski prawdopodobnie wystawi Tomasza Hołotę lub Hiszpana Juana Calahorro oraz Mateusza Machaja, a w ataku wystąpi wracający do zdrowia Marco Paixao. Ale szkoleniowiec Śląska z decyzją o składzie pierwszej jedenastki na mecz z GKS-em Bełchatów może podjąć tuż przed spotkaniem.
- Jeszcze jednak nie wiem jak zagramy, gdyż będziemy analizować trzy mecze GKS-u i ciągle zastanawiamy się nad odpowiednim wariantem taktycznym. Musimy się zastanowić nad naszym składem, żeby to miało ręce i nogi. Uważam, że jesteśmy drużyną, która ma zrównoważoną formacje ofensywną z defensywną. Pamiętam jak potoczył się pierwszy mecz w Bełchatowie, a ten mecz chciałbym tym razem wygrać - zastrzega Tadeusz Pawłowski.
W GKS-ie Bełchatów lista niezdolnych do gry przeciwko Śląskowi Wrocław też jest całkiem długa. Trener Kiereś nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch ważnych obrońców. Karę za nadmiar żółtych kartek musi odbyć Adam Mójta i Błażej Telichowski. Do tego kontuzję leczy Mateusz Mak, a niepewny jest występ Patryka Rachwała oraz Szymona Sawali. I wygląda na to, że w GKS-ie problemy kadrowe są na tyle poważne, że każdy inny wynik niż zwycięstwo Śląska w tym meczu będzie dużą niespodzianką.
19. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów, piątek (12 grudnia br.), Stadion przy Alei Śląskiej we Wrocławiu, godz. 20:30.
Zobacz także
Tagi: T-Mobile Ekstraklasa, Śląsk Wrocław, GKS Bełchatów, Krzysztof Ostrowski, tadeusz pawłowski, zapowiedź, STADION WROCŁAW
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alertSonda
Czy obowiązujący od ponad miesiąca zakaz wstępu na wały powinien zostać zniesiony?
Oddanych głosów: 890