Wiadomości

Sutryk postawił na swoim. Od września znów drożeją bilety MPK

2021-06-17, Autor: Bartosz Senderek

Prezydent Jacek Sutryk i jego radni do końca nie odpuścili w sprawie obniżek cen biletów MPK, do której ma dojść w lipcu. Podczas czwartkowej sesji radni opozycji ujawnili sposób, jaki miasto znalazło na zatrzymanie obniżki dla pasażerów, nie mówiąc tego wprost. Klub Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Spraw, który wczoraj odzyskał większość w radzie uchwalił, że od 1 września 2021 roku ceny biletów MPK znów wzrosną.

Reklama

Przypomnijmy, że ostatnia podwyżka cennika wrocławskiego MPK weszła w życie 1 stycznia. To wtedy cena biletu jednorazowego poszybowała z 3,40 zł do 4,60 zł. Podrożały też pozostałe bilety czasowe m.in. najtańszy 15-minutowy, którego cena zmieniła się z 2,40 zł na 3,60 zł.

Taka zmiana nie podobała się wielu mieszkańcom. Do rady miejskiej trafił nawet obywatelski projekt uchwały mający zatrzymać podwyżkę – ten jednak został odrzucony. Uchwałę obniżającą ceny biletów udało się przeforsować przez radę miejską dopiero w maju. Zgodnie z dokumentem ceny biletów jednorazowych i czasowych mają wrócić do dawnych stawek od 1 lipca tego roku.

Ta zmiana od początku nie podoba się jednak prezydentowi Jackowi Sutrykowi i jego stronnikom, którzy głosowali przeciwko inicjatywie, a później uchwałę zaskarżyli do wojewody (wojewoda uznał jednak, że nie ma podstaw do jej uchylenia). W międzyczasie prezes MPK Krzysztof Balawejder próbował przekonać wrocławian do tego, że obniżka cen biletów to zły pomysł tym, że nie ogłosił przetargu na zakup nowych tramwajów.

Forum Jacka Sutryka znalazło sposób powrót do wyższych cen biletów

Tym razem Forum Jacka Sutryka znalazło inny sposób na uniknięcie obniżki cen dla pasażerów. Radni opozycji zauważyli, że do uchwały o nowym bilecie kolejowym (który być odpowiedzią magistratu na brak porozumienia miasta z kolejarzami) załączono tabelę z całym cennikiem MPK – w dokumencie nie uwzględniono jednak obniżki uchwalonej w maju. Oznaczałoby to, że od 1 września (w tym terminie ma zacząć obowiązywać nowa uchwała) wprowadzana w życie 1 lipca obniżka zostałaby anulowana.

– Ta uchwała jest niczym innym, jak podniesieniem cen biletów jednorazowych we Wrocławiu i teraz trzeba mówić, że to jest najważniejsze w tej uchwale, a nie bilet, który ma być rozwiązaniem tymczasowym na czas negocjacji z przewoźnikami – alarmował Andrzej Kilijanek z PiS.

Piotr Uhle z Nowoczesnej zapowiedział, że jego klub złoży poprawkę polegającą na zmianę załącznika na ten, który uwzględnia ceny uchwalone w maju. Jak tłumaczył, zrobi to po to, by radni, którzy głosowali za obniżką, teraz po zmianie barw politycznych nie musieli zmieniać swojego poglądu sprzed zaledwie miesiąca. W ten sposób pił do Sergiusza Kmiecika, który dzień przed sesją absolutoryjną przeszedł z klubu PiS do Forum Jacka Sutryka. Sam Kmiecik na zaczepkę odpowiedział jedynie tym, by powodów jego głosowania na majowej sesji poszukać w protokole.

Szef Forum Jacka Sutryka Jarosław Krauze mówił z kolei, że takiemu obrotowi sprawy winna jest sama opozycja, która nie chciała przyjąć projektu uchwały w pierwszym czytaniu. – To państwo miesiąc temu prosiliście nas i pan prezydent poprał ten wiosek, żeby przenieść tę uchwałę do drugiego czytania – komentował . – Zgodziliśmy się na to, co chcieliście, teraz proszę uszanować wynik, jaki będzie w tym głosowaniu – mówił Krauze.

Ostatecznie poprawka Nowoczesnej zakładająca uwzględnienie obniżonych cen została odrzucona przez 19 radnych. 15 rajców głosowało za, 1 się wstrzymał.

Ostatecznie głosami klubu Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa uchwała została przyjęta. Oznacza to, że od 1 września 2021 roku, po dwóch miesiącach obniżki, ceny biletów MPK wrócą do obecnego poziomu.

ZOBACZ TEŻ: Luka w cenniku MPK: „Taka podwyżka, że obniżka”. Urząd przyznaje się do błędu w uchwale

Bilet kolejowy za 1 zł na czas negocjacji

Wraz ze zmianą cennika, rada miejska uchwaliła nowy typ biletu „Nasz Wrocław Kolej”. Od 1 września będą mogli skorzystać z niego mieszkańcy Wrocławia, którzy we własnym zakresie kupią bilet okresowy na połączenia kolejowe w granicach miasta Wrocławia lub przystanku Iwiny. Cena takiego biletu początkowo miała wynosić 18 zł.

Radni Forum Jacka Sutryka podczas sesji złożyli jednak do projektu poprawkę, zgodnie z którą cena biletu ma być obniżona do 1 zł, dodatkowy bilet miałby być też darmowy dla dzieci i seniorów, a dla pasażerów uprawnionych do biletu ulgowego kosztować 0,50 zł. – To pakiet zabezpieczający naszych mieszkańców na czas negocjacji z kolejarzami – tłumaczył Paweł Karpiński z Forum Jacka Sutryka, który przekonywał, że takie rozwiązanie poprawi mandat negocjacyjny urzędników z magistratu. Polityk przekonywał też, że stawki proponowane przez kolejarzy są nieuczciwe i apelował też do radnych z PiS, by zabiegali w rządzie o dodatkowe pieniądze na kolej aglomeracyjną we Wrocławiu w tym modernizację i uruchomienie ruchu pasażerskiego na Towarowej Obwodnicy Wrocławia.

– Od wielu lat mieliśmy harmoniczną, współprace, mieliśmy kolej aglomeracyjną, a teraz trzeba wszystko wywrócić, bo ktoś się obraził – odpowiadał Michał Kurczewski, przewodniczący klubu PiS. – Problemem jest to, że miasto nie chce się dogadać z Kolejami Dolnośląskimi i POLREGIO. Z tego, co wiem, warunki proponowane na drugie pół roku, były analogiczne do tych z pierwszej połowy roku – dodał.

Piotr Uhle z Nowoczesnej zauważał z kolei, że na mocy umowy z przewoźnikami miasto ma status współorganizatora przejazdów na terenie miasta, co gwarantuje, że pojazdy zatrzymują się na wszystkich przystankach, nawet gdy nie jest to opłacalne z punktu spółek kolejowych. – Nie mamy gwarancji, że zostanie zachowany obecny takt pociągów. Można przewidzieć też, że w sytuacji, gdy nie będzie się to opłacało przewoźnikom, to pociągi mogą przestać zatrzymywać się na wszystkich przystankach, a będą zatrzymywać się tylko na przystankach o znaczeniu regionalnym – tłumaczył.

Szef klubu Nowoczesnej mówił też, że alternatywą dla umowy z Kolejami Dolnośląskimi i POLREGIO jest budowanie kolei aglomeracyjnej przez Gminę Wrocław we współpracy z gminami ościennymi, jednak zauważał, że takie rozwiązanie zapewne wygenerowałoby większe koszty niż skorzystanie z usług już działających przewoźników. Piotr Uhle przypominał też, że prezydent Wrocławia w ramach Panelu Obywatelskiego został zobowiązany przez mieszkańców do budowy kolei miejskiej i zintegrowanego biletu na kolej i komunikację miejską.

Czy powrót to ubiegłorocznego cennika MPK (bilet jednorazowy 3,40 zł, zamiast 4,60 zł itd.) to dobra decyzja?



Oddanych głosów: 4264

Oceń publikację: + 1 + 19 - 1 - 123

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~Bernadetta Miecielica 2021-06-18
    07:38:23

    55 2

    jeszcze MNIEJ ludzi będzie jeździć. MPK czy o to chodzi

  • ~Maciej Musiał 2021-06-18
    08:40:57

    15 14

    Największy sens mają bilety długookresowe. Wtedy wychodzą grosze miesiecznie. W wersji całorocznej niecałe 100zl

  • ~Maciej Musiał 2021-06-18
    08:41:31

    7 17

    * 100zl/miesiąc

  • ~Bernadetta Miecielica 2021-06-18
    10:13:43

    24 0

    a w ogóle to ile te kłótnie . będą trwać, dość już przepychanek,przechodzenia. z klubu do innych,mieszkańcy to nie są zabawki.decyzje powinny być mądre,jednoznaczne. dobre dla Wrocławian.kropka

  • ~Darius Kujacz 2021-06-24
    12:12:11

    4 1

    Tak ruch samochodowy zlikwidować, komunikacje miejska zlikwidowac, a pan Sytruk powinien pierwszy jako dobry przykład, rikszę ciągnąć z turystami wokół Rynku brawo panie bez pojęcia.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.